Pierwsza kwarta była niezwykle wyrównana. Wynik zmieniał się co chwilę to na rzecz jednej, to drugiej drużyny. Kwarta zakończyła się zwycięstwem Leszna 22:19, a spośród zawodniczek na szczególne wyróżnienie zasłużyły: Justyna Grabowska i Joy Cheek w zespole Super Pol i Vera Perostijska oraz Lizanne Murphy w Toruniu. Te pary zawodniczek łącznie dla swoich drużyn zdobyły po 14 punktów.
W drugiej odsłonie zespół z Leszna zagrał bardzo dobre zawody, choć sama końcówka przed przerwą nie należała do najlepszych. Super Pol Tęcza zaprezentował się jako drużyna. Wszystkie zawodniczki z Wielkopolski zdobywały punkty, w tym Elżbieta Mukosiej, Agnieszka Kułaga, Justyna Grabowska po 8. Zespół gospodarzy wygrywał zbiórki, co stanowiło klucz do sukcesu.
Torunianki w swoich szeregach miały doskonale prezentującą się Verę Perostijską, która wespół z Różą Ratajczak zdobyły 22 punkty z czego 14 ta pierwsza. Zespół Energi tracił sześć punktów do gospodarzy, ale żeby pokonać doskonale dysponowaną tego dnia drużynę z Leszna musiał zagrać zdecydowanie lepiej. Katarzynki mając aspirację zdobycia medali w aktualnym sezonie nie mogły tracić punktów.
W trzeciej kwarcie zawodniczki z grodu Kopernika zdołały doprowadzić do wyniku 52:51 zwłaszcza dzięki bardzo dobrej grze Kanadyjki Lizanne Murphy i Agaty Gajdy. Alicia Gladden jeszcze nie zdołała osiągnąć maksymalnej formy po kontuzji i to też stanowiło problem Torunianek. W zespole z Leszna Agnieszka Kułaga okazywała się prawdziwą liderką, a jej gra mogła się podobać. Jej skuteczność wręcz imponowała.
W czwartej kwarcie zespół Tęczy zagrał rewelacyjnie i zdecydowanie zdeklasował rywala. Wśród leszczynianek obok Agnieszki Kułagi w całym meczu doskonale zaprezentowały się Elżbieta Mukosiej, Joanna Czarnecka, Justyna Grabowska, Shawn Goff, które wydarły zwycięstwo faworyzowanej Enerdze. To przede wszystkim wyrównany i ambitny skład Leszna stanowił klucz do sukcesu, a nie popisy gwiazd. Tu cała drużyna zasłużyła na wielkie brawa, a gra Tęczy mogła się podobać.
Toruń doznając drugiej porażki w sezonie pomimo wspaniale grających Gajdy i Perostijskiej obnażył wszystkie swoje braki i brak organizacji pozwalającej na osiągniecie celu, jakim ma być medal mistrzostw Polski.
Leszno notując 27 zbiórek w obronie i 13 w ataku, 8 przechwytów udowodniło, że jest mocnym zespołem, który może być równie wielką niespodzianką jak Energa w ubiegłym roku.
74:67
(22:19, 19:16, 11:16, 22:16)
Super Pol Tęcza: Agnieszka Kułaga 14, Justyna Grabowska 14, Joanna Czarnecka 11, Elżbieta Mukosiej 10, Shawn Goff 10, Mercedes Fox-Griffin 7, Joy Cheek 7, Dominika Urbaniak 1
Energa: Vera Perostijska 16, Agata Gajda 14, Róża Ratajczak 10, Lizanne Murphy 9, Mrina Mazic 8, Patrycja Gulak-Lipka 5, Alicia Gladden 4, Micael Cocks 0, Natalia Małaszewska 0, Emilia Tłumak 0