Kolejny sparing Białej Gwiazdy - zapowiedź meczu Wisła Can Pack Kraków - ŁKS Siemens AGD Łódź

Wisła Can Pack Kraków to jedyna niepokonana drużyna Ford Germaz Ekstraklasy. W najbliższy weekend pod Wawel zawita ŁKS Siemens AGD Łódź i trudno przypuszczać, żeby status krakowianek mógł ulec zmianie. Podopieczne Jose Ignacio Hernandeza grają na swoim wysokim poziomie, a w sobotę najprawdopodobniej sięgną po piąte kolejne zwycięstwo na starcie sezonu.

Łodzianki startu sezonu 2010/2011 nie mogą zapisać po stronie udanych, bo jak nazwać trzy mecze i trzy porażki. Dodatkowo już na inaugurację zawodniczki dowodzone przez Mirosława Trześniewskiego przegrały derby Łodzi z Widzewem. Po tej porażce miało być już tylko lepiej, ale na razie trudno znaleźć pozytywną rzecz dla ŁKS Siemens AGD.

W pierwszych meczach na pochwałę z pewnością zasłużyła młoda Roksana Schmidt. 18-latka ze średnią 12,3 punktu na mecz, jest najskuteczniejszą zawodniczką swojego zespołu. Fakt ten tylko pokazuje jak dużym talentem jest sama Schmidt oraz jak słabym zespołem jest ŁKS Siemens AGD w bieżących rozgrywkach.

Siłą łódzkiego zespołu miały być podkoszowe Ugochukwu Oha oraz Leona Jankowska. Ta druga jednak od początku sezonu zmaga się z kontuzją barku. Trudno również przypuszczać, żeby akurat ten duet był w stanie przeciwstawić się podkoszowym Wisły Can Pack, która dysponuje chyba najsilniejszym tercetem podkoszowych w całej lidze.

- To był dla nas pewnego rodzaju test-mecz - mówił po środowym meczu przeciwko UTEX ROW Rybnik Jose Ignacio Hernandez. Tamten mecz krakowianki wygrały bardzo pewnie i mogły spokojnie potrenować i posprawdzać różne zagrywki. Tym razem w hali przy ulicy Reymonta nie powinno być inaczej, bo ŁKS Siemens AGD to zespół z tej samej półki, co UTEX ROW.

Przed jakimkolwiek lekceważeniem rywalek przestrzega jednak Ewelina Kobryn. - Do żadnego meczu nie możemy podchodzić w taki sposób, że jest to łatwy przeciwnik. My jesteśmy w pełni skoncentrowane i szanujemy swojego rywala. Każdy mecz musi pokazać nasz następny krok w elemencie zgrania, bo najważniejsze mecze dopiero przed nami - mówi środkowa Białej Gwiazdy, która tradycyjnie jest bardzo silnym punktem swojego zespołu.

Mecze z drużynami z Rybnika czy Łodzi są znakomitym sprawdzianem przed ważnymi meczami krakowskiego zespołu w kolejnym tygodniu. Wtedy to Wisła Can Pack zagra w Toruniu z Energą, rozpocznie euroligową walkę meczem w Mondeville, a na deser podejmą we własnej hali Lotos Gdynię. Mecz z ŁKS-em jest zatem ostatnim momentem, gdzie można dopracować zgranie i zrozumienie na boisku, bo potem każdy błąd może być bardzo kosztowny.

Wisła Can Pack Kraków - ŁKS Siemens AGD Łódź / sobota godz. 17:00

Komentarze (0)