Absencja Griffina wyjaśniona

W ostatnim sparingowym meczu z Denver Nuggets drużyna z Kalifornii zagrała bez numeru jeden draftu 2009. Trener Vinny Del Negro powiedział dlaczego nie zdecydował się wystawić swojego zawodnika.

Łukasz Brylski
Łukasz Brylski

Wszystko dlatego, że Blake Griffin w spotkaniu przeciwko Utah Jazz podkręcił lewą kostkę. Sztab medyczny profilaktycznie zalecił krótką przerwę od koszykówki i wysiłku.

Okazuje się jednak, że Vinny Del Negro, który prowadzi Los Angeles Clippers i tak planował dać trochę wytchnienia swojemu podopiecznemu. - Uraz ułatwił moją decyzję. Na szczęście to nic poważnego i najprawdopodobniej wystąpi w kolejnym meczu - wyjaśnił Del Negro.

Trener dodał także, że gdyby wszystko wydarzyło się w sezonie zasadniczym, wówczas nie zdecydowałby się na taki krok. - Wykorzystujemy czas przed startem rozgrywek do maksimum. Niech zaleczy uraz teraz i zapomni o tym - kończy coach Clippers.

Griffin, który był wybrany w naborze rok temu dopiero w zbliżającym się sezonie zaliczy swój debiut w NBA. Wcześniej nie było mu to dane, ponieważ zawodnik kontuzji kolana, która wykluczyła go z rozgrywek.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×