Jelena Leuczanka już po pierwszym treningu w Gorzowie!

Jelena Leuczanka odbyła już pierwszy trening w swoim nowym klubie. Długo oczekiwana zawodniczka gra na pozycji centra i jest zaliczana do najlepszych zawodniczek na świecie. Swoją klasę udowodniła na mistrzostwach świata koszykarek w Czechach, gdzie została zaliczona do najlepszej piątki turnieju.

Tomasz Wiliński
Tomasz Wiliński
Jelena Leuczanka przybyła do Gorzowa zgodnie z zapowiedziami włodarzy klubu AZS PWSZ wieczorem 17 października. W niepamięć poszły już jej problemy z otrzymaniem wizy i mogła spokojnie rozpocząć treningi z nowymi koleżankami.
Jelena Leuczanka #11, zdj. Natalia Kusztal
- Wczorajszy lot odbył się bez problemu, a dzisiaj mam pierwszy trening w Gorzowie - mówiła gorzowskiej TV po stawieniu się na hali gorzowskiego PWSZ. - Miałam dwa tygodnie na odpoczynek po mistrzostwach świata i myślę, że to wystarczająco- dodała. Gorzowianki początek sezonu miały niezbyt udany, bo brakowało im zgrania. Jednak w ostatnim meczu z Artego w Bydgoszczy ten zespół zaprezentował się już zupełnie inaczej niż dotychczas. To była już drużyna znana kibicom. Pomimo kilku braków widać już zrozumienie pomiędzy koszykarkami oraz umiejętność zrealizowania założeń taktycznych. Wreszcie w zapomnienie poszedł chaos. W najbliższych spotkaniach Gorzów będzie musiał wspiąć się na jeszcze wyższy poziom sportowy, albowiem lada moment ruszy euroliga i zmagania z najlepszymi zespołami Europy będą wymagały wielkiej koszykówki od akademiczek. A oczywiście należy iść do przodu i udowodnić, że gorzowianki są w stanie awansować z grupy. W tym też ma pomóc Jelena Leuczanka należąca do najlepszych zawodniczek na świecie. - Będę starała się grać jak najlepiej, żeby pomóc drużynie w wygrywaniu meczów - mówiła Leuczanka przed pierwszym treningiem z akademiczkami. - Słyszałam wiele dobrego o drużynie z Gorzowa. To wicemistrz kraju, więc to mówi samo za siebie. Klub był mną zainteresowany, a ja chcę grać w klubie, który naprawdę mnie chce - mówiła z uśmiechem Jelena.
Jelena Leuczanka #11 z koleżankami z reprezentacji, zdj. Natalia Kusztal
- Jest to nasza najdroższa zawodniczka. Doskonale gra pod koszem, na tablicach, będzie podstawowym naszym centrem - mówił po przyjeździe Leuczanki trener gorzowianek Dariusz Maciejewski. Białorusinka zadebiutuje w polskiej lidze w meczu w Gorzowie przeciwko zespołowi Super Pol Tęcza Leszno. Kompletny już skład AZS-u PWSZ pozwala na zgrywanie ekipy i realizację wszystkich założeń klubu. - Ona ma nam pomóc w osiągnięciu najwyższych celów - dodał trener Maciejewski.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×