Mariusz Kolekta: Jak to jest być mistrzynią Polski w koszykówce w wieku 19 lat?
Olivia Tomiałowicz: Muszę przyznać ze uczucie jest niesamowite! Jestem bardzo zadowolona i dumna z tego co osiągnęłyśmy przez ostatnie dwa lata!
Sporo jednak zmian w Lotosie w porównaniu do poprzedniego sezonu...
- Rzeczywiście, zespół został diametralnie zmieniony i jednocześnie odmłodzony. Myślę, że nie ma tutaj co oceniać, boisko wszystko zweryfikuje! Naszym zadaniem jest wyjść na parkiet i pokazać się z jak najlepszej strony. Mimo tak dużych zmian nadal jesteśmy mocnym zespołem, jednak musimy to udowodnić na parkiecie.
W tym sezonie gracie w kratkę - czym jest to spowodowane?
- Na pewno tym, że zespół jest młody i do tego zmieniony został cały trzon. Myślę, że potrzebujemy jeszcze trochę czasu, by się lepiej poznać i dopracować pewne elementy gry.
Olivia Tomiałowicz marzy, by w niedalekiej przyszłości zagrać w reprezentacji Polski
Kto jest Pani wzorem do naśladowania?
- Szczerze mówiąc chyba nie mam takiej osoby. Od każdej doświadczonej zawodniczki można się czegoś nauczyć. Ja natomiast zawsze staram się wykonywać jak najlepiej polecenia i rady trenera.
Jak i gdzie rozpoczęła się przygoda z basketem Olivii Tomiałowicz?
- Zaczęło się bardzo niewinnie. Początkowo dla rozrywki, zabicia czasu i wyładowania energii. Dopiero potem stało się to moją pasją. W koszykówkę zaczęłam grać w Pruszkowie, a namówił mnie do tego trener Cezary Grzelak. Muszę przyznać, że bardzo miło wspominam te czasy.
A gdyby nie wymyślono koszykówki co by Pani robiła w życiu?
- Szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia. Prawdopodobnie znalazłabym coś innego, może siatkówka...
Ostatnio była Pani w młodzieżowej reprezentacji Polski, kiedy przyjdzie czas na seniorską kadrę narodową?
- Moim marzeniem jest gra dla reprezentacji, jednak decyzja o powołaniach nie należy do mnie. Ja na pewno będę cały czas pracować, by kiedyś znaleźć się w tej kadrze.
Jakim zespołem jest Odra Brzeg?
- Zespół z Brzegu rozegrał dopiero dwa mecze z czego jeden wygrał. Myślę ze jest to zespół, który na pewno będzie mocno walczył o zwycięstwo, szczególnie u siebie na własnej hali. My natomiast mamy za sobą ciężki okres i każdy mecz jest dla nas trudny, ale jednocześnie bardzo ważny. Musimy podejść do tego meczu bardzo skoncentrowane i zmobilizowane.
Jak będzie wyglądała pierwsza trójka na koniec sezonu?
- Nie wiem jaka będzie pierwsza trójka, natomiast mam nadzieję, że Lotos będzie pierwszy!
Załóżmy, że łowisz złotą rybkę, która spełnia trzy życzenia, jakie one są?
- Przede wszystkim życzyłabym zdrowia całej mojej rodzinie, a jak zdrowie dopisze to reszta zawsze się ułoży.