- Nie ma szans, byśmy ją zaakceptowali. Chodzi o pieniądze, jakich trener zażądał. My wysłaliśmy jemu nasze warunki i czekamy na decyzję - powiedział Stefan Medeński, prezes Polpaku w rozmowie z Gazetą Wyborczą. Dodał, że jeżeli do końca tygodnia nie dojedzie do porozumienia, rozpoczną się poszukiwania nowego innego trenera.
Źródło artykułu: