W ubiegłym sezonie najlepszym i grającym najbardziej widowiskowo koszykarzem Łódzkiego Klubu Sportowego, a także jednym z czołowych zawodników w całej I lidze był Daniel Wall. Szybko zjednał on sobie także przychylność fanów, stając się ich ulubieńcem. Łodzianom nie udało się jednak awansować do ekstraklasy, a do upragnionego celu zabrakło zaledwie 4 punktów w decydującej potyczce z Zastalem Zielona Góra.
- Jeśli mam grać w I lidze, to będzie to Łódzki Klub Sportowy. Jeśli jednak pojawi się propozycja z ekstraklasy, na pewno ją rozważę - mówił po zakończeniu rozgrywek Wall.
Oferta pojawiła się od beniaminka Tauron Basket Ligi i popularny Walluś występuje obecnie w Siarce Tarnobrzeg. Los chciał, że jego nowy klub zmierzy się ze starym w III rundzie Pucharu Polski Mężczyzn.
Dla Siarki rozgrywki pucharowe to okazja do poprawienia nastrojów i morale zespołu, bowiem w lidze im się nie wiedzie. Łodzianie z kolei będą chcieli się z pewnością pokazać jak najlepiej na tle silnego przeciwnika.
Aby awansować do III rundy Pucharu Polski Mężczyzn, łodzianie rozegrali 2 mecze, oba we własnej hali. Najpierw wygrali oni w meczu, przypominającym lekki trening, z KKS-em Mickiewicz Katowice 100:49, by następnie okazać się lepszym od lidera I ligi - AZS-u Politechniki Warszawskiej (69:60). Zespół Siarki przystąpił z kolei do tych rozgrywek od drugiej rundy, w której pokonał na wyjeździe Znicz Jarosław 69:54. Najskuteczniejszym zawodnikiem w tym meczu okazał się nie kto inny, jak Daniel Wall
Początek meczu przy al.Unii już we wtorek o godzinie 18, oczywiście pod warunkiem, że Siarce uda się do Łodzi dotrzeć. Trasa jest długa, a Łódź zupełnie zasypana i zakorkowana, więc z tym może być różnie.
ŁKS Sphinx Łódź - Siarka Tarnobrzeg / wt. 30.11.2010 godz. 18:00