Święto koszykówki dla kibiców - komentarze po meczu BM Węgiel Stal Ostrów Wlkp. - Polpharma Starogard Gd.

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zespół BM Węgiel Stali Ostrów Wielkopolski w spotkaniu III rundy Pucharu Polski uległ Polpharmie Starogard Gdański 67:87. Zapraszamy na pomeczowe komentarze.

Zoran Sretenović (trener Polpharmy): Zawodnicy Stali pokazali, że mają talent i przy znakomicie dopingujących ostrowskich kibicach mogą grać bardzo dobrze. My ten mecz potraktowaliśmy bardzo poważnie. Chcieliśmy przećwiczyć naszą taktykę w obronie i ataku.

Mikołaj Czaja (trener Stali): Jestem zadowolony ze swoich chłopaków bo mimo braków fizycznych ambitnie walczyli. Myślę, że wstydu swoim kibicom nie przynieśliśmy i to spotkanie przyniesie nam korzyści na przyszłość.

Tomasz Cielebąk (koszykarz Polpharmy): To spotkanie przede wszystkim dla kibiców było świętem koszykówki. Dla mnie był to też mecz szczególny bo zagrałem w swoim rodzinnym mieście. Atmosfera jak zawsze na ostrowskiej hali była gorąca. Przyjechaliśmy do Ostrowa z założeniami aby potrenować pewne elementy gry w obronie i w ataku. Ten mecz był do tego świetną okazją.

Łukasz Olejnik (koszykarz Stali): Fajnie było zagrać z drużyną z ekstraklasy i zebrać nowe doświadczenie. Staraliśmy się grać najlepiej jak potrafimy. Wynik odzwierciedla różnicę klas jaka nas dzieli. Szkoda, że nasza zwycięska passa została przerwana, ale każda seria się kiedyś kończy. Miejmy nadzieję, że teraz będziemy kontynuować jak najdłużej dobrą passę w rozgrywkach ligowych.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)