Na śmierć i życie - zapowiedź meczu UTEX ROW Rybnik - Odra Brzeg

W środowy wieczór w Rybniku dojdzie do arcyważnego pojedynku w Ford Germaz Ekstraklasie. Nie chodzi tutaj o żaden ligowy hit, ale o walkę o przetrwanie w elicie. Naprzeciwko siebie staną dwie ostatnie drużyny tabeli FGE, czyli miejscowy UTEX ROW oraz brzeska Odra. Pierwsza konfrontacja tych drużyn w sezonie 2010/2011 dostarczyła niesamowitych emocji. Jak będzie tym razem?

Pierwsze spotkanie w tym sezonie pomiędzy UTEX-em ROW Rybnik i Odrą Brzeg było niezwykle wyrównane, a do jego rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka, w której kluczowe punkty rzutem zza łuku zdobyła Justyna Daniel. Czy rewanż, do którego dojdzie w Rybniku, przyniesie podobne emocje? Stawka spotkania jest ogromna, bo oba zespoły walczą o przetrwanie.

Odra Brzeg w dotychczas rozegranych meczach odniosła dwa zwycięstwa, a to zdecydowanie poniżej oczekiwań włodarzy klubu, którzy zdecydowali się na zmianę szkoleniowca. Drugą wygraną w lidze brzeżanki odniosły już pod wodzą Wadima Czeczuro, który w Rybniku będzie chciał święcić swój kolejny triumf. Nowy trener Odry zdaje sobie doskonale sprawę, jak ważny jest to mecz.

- Oczywiście. W środę, 15 grudnia gramy bardzo ważny mecz w Rybniku - ocenia Czczuro. - Naszym celem jest utrzymanie w ekstraklasie, a głównymi rywalami w walce o pozostanie w niej są ŁKS Siemens AGD Łódź oraz UTEX ROW Rybnik. Jeśli uda się ugrać coś więcej, byłoby wspaniale.

Do kolejnego sukcesu ekipę z Brzegu będą chciały poprowadzić Polki Daniel oraz Magdalena Gawrońska. Swoje dorzucić będzie również chciała Aysha Jones. Amerykanka miała niesamowite wejście w drużynę, ale później nieco przygasła. Na Śląsku będzie musiała dołożyć swoje, żeby Odra mogła myśleć o sukcesie.

W Rybniku bardziej niż na rywala muszą patrzeć na swój zespół. O ile bowiem o dyspozycję Laurie Koehn czy Rebecci Harris można być chyba spokojnym, o tyle trzeba szukać wsparcia dla tego duetu w reszcie składu. Czy sztuka ta uda się?

Największe znaki zapytania to dyspozycja dwóch amerykańskich podkoszowych, czyli Anny McLean oraz Alendry Brown. Obie będą musiały wziąć się mocno w garść, bowiem czeka ich zadanie wyeliminowania środkowej Odry, którą jest Monique Alexander.

Pełen optymizmu przed meczem jest trener rybnickiego zespołu Mirosław Orczyk, który nie tylko wierzy w wygraną, ale i pozytywne zakończenie całych rozgrywek. - Zobaczymy kto będzie zadowolony w połowie kwietnia - mówi Orczyk. - Awansowałem z tym zespołem do ekstraklasy i zrobię wszystko, by ją w niej utrzymać. Nawet w tak trudnej sytuacji, jaką teraz tutaj mamy.

Żeby móc dalej marzyć o utrzymaniu w Ford Germaz Ekstraklasie UTEX ROW Rybnik ten mecz musi wygrać. Wtedy bowiem przed świętami uda się zrównać ilością triumfów z innymi kandydatami do spadku, czyli ŁKS Siemens AGD Łódź i Odrą Brzeg. Ewentualna wygrana Odry sprawi natomiast, że to w Brzegu będą mieli całkiem spokojne święta.

UTEX ROW Rybnik - Odra Brzeg / środa godz. 18:00

Komentarze (0)