Optymizm przed drugą rundą - zapowiedź meczu KPSW Astoria Bydgoszcz - Rosa Radom

Bez nowych zawodników drugą rundę rozgrywek rozpoczną w sobotę koszykarze I-ligowej KPSW Astorii. Rywalem bydgoszczan będzie jeden z faworytów do awansu, czyli silna kadrowo Rosa Radom.

W starciu z najbliższym rywalem drużynie Jarosława Zawadki trudno będzie o punkty. Tym bardziej, że w minionym tygodniu zespół z Radomia wzmocnił doświadczony Hubert Radke z II-ligowego Sidenu Polski Cukier Toruń. Tymczasem w Bydgoszczy pieniędzy na transfery zabrakło. - Wciąż nie udało się naszym partnerom znaleźć dogodnego terminu na rozmowę, więc - biorąc pod uwagę, że w sobotę upływa termin transferów w pierwszej lidze - nie spodziewam się jakiegoś przełomu - mówił prezes Jacek Borkowski.

Trener Jarosław Zawadka jest jednak optymistą przed rundą rewanżową. Przede wszystkim dlatego, że jego zawodnicy dość udanie zakończyli poprzednią fazę, wygrywając m.in. w Wałbrzychu. - Z Rosą o punkty będzie trudno, ale właściwie od soboty czeka nas prawdziwy maraton. Przede wszystkim mocno przygotowujemy się do meczu ze Startem Lublin, który śmiało można nazwać pojedynkiem o cztery punkty. Wszak rywale także zupełnie inaczej wyobrażali sobie ten sezon - podkreślił w rozmowie z SportoweFakty.pl szkoleniowiec Astorii.

W ekipie z Radomia będzie można zobaczyć na parkiecie Pawła Wiekierę. Były skrzydłowy reprezentacji Polski w latach 2003-2006 był kapitanem bydgoskiej drużyny, występującej wówczas na parkietach Polskiej Ligi Koszykówki. Jednak poza nim o sile podopiecznych Piotra Ignatowicza stanowią przede wszystkim Artur Donigiewicz, Michał Nikiel oraz Emil Podkowiński.

W Bydgoszczy jak już pisaliśmy wzmocnień zabrakło, choć bydgoscy działacze do końca walczyli o to, by do drużyny powrócił Łukasz Kuczyński. Przypomnijmy, że podstawowy środkowy z poprzedniego sezonu od sierpnia przechodził rehabilitację po kontuzji pleców i dopiero jesienią wznowił treningi. Tydzień temu już zdążył zadebiutować w II lidze w barwach rodzimego klubu z Bielska Podlaskiego zdobywając 29 punktów. - Z nadzieją patrzę na drugą rundę - dodał Zawadka. - Początek mieliśmy naprawdę fatalny, ale ostatnio udało nam się zwyciężyć w czterech meczach, co jest dobrym prognostykiem przed rewanżami.

Jest też kolejna dobra wiadomość dla fanów Asty. Treningi z kolegami rozpoczął 41-letni Przemysław Gierszewski. Legenda bydgoskiego klubu na parkiecie pojawi się jednak dopiero w spotkaniu przeciwko SKK Siedlce.

Początek spotkania w Bydgoszczy o godzinie 17:00. Bilety w cenie 8 zł (normalny), 5 zł (ulgowy).

Źródło artykułu: