Jacek Winnicki (trener PGE Turowa Zgorzelec): Bardzo cieszę się ze zwycięstwa i gratuluję moim zawodnikom walki. Jako zespół pokazaliśmy dobrą defensywę i zagraliśmy świetnie taktycznie. Wydaje mi się, że od początku kontrolowaliśmy ten mecz. Niejeden zespół przekonał się w stolicy już o sile Polonii Warszawa, która jest jedną z najlepiej broniących drużyn w lidze. My w sobotę wyraźnie wygraliśmy zbiórki i z tego jestem zadowolony.
Konrad Wysocki (zawodnik PGE Turowa Zgorzelec): Dla mnie to jest fajny dzień i gramy naprawdę dobrą koszykówkę. Jesteśmy świetnie przygotowani do wszystkich spotkań i gramy jak drużyna. Myślę, że to jest naszym największym sukcesem.
Wojciech Kamiński (trener Polonii Warszawa): Turów był lepszą i bardziej dojrzałą drużyną. Wykorzystali przewagi, które mają w swoim składzie. W końcówce nie zadrżała im ani razu ręka przy rzutach wolnych. Jeżeli chodzi o naszą grę to przed tym spotkaniem mieliśmy parę kontuzji, ale to 22 zbiórki w ataku są kolejny element nad którym musimy popracować. Lepiej nam poszło z rzutami wolnymi w sobotnim meczu to za to poskakali nam trochę po głowie.
Michał Kwiatkowski (zawodnik Polonii Warszawa>: Wyraźnie przegraliśmy deskę, ale mimo to utrzymywaliśmy się w grze. Turów nie dał nam szansy na dogonienie wyniku w końcówce, ponieważ nie pomylił się w rzutach wolnych. Mam nadzieję, że następny mecz z Koszalinem wygramy.