15 pytań do Gwiazdy I ligi - rozmowa z Tomaszem Wojdyłą, zawodnikiem Asseco Prokom II Gdynia

Tomasz Wojdyła to w tej chwili absolutny lider rankingu eval w I lidze. Rzuca, zbiera i pełni rolę mentora dla młodszych kolegów z Asseco II. Niejednokrotnie zespoły, w których występował, świętowały awans do ekstraklasy. Jemu jednak nie było dane na dłużej zagościć w najwyższej klasie rozgrywkowej.

W tym artykule dowiesz się o:

Mateusz Zborowski: Jak rozpoczęła się twoja przygoda z koszykówką?

Tomasz Wojdyła: Moja przygoda ze sportem zaczęła się od hokeja na lodzie, później piłka nożna i dopiero w 5. klasie szkoły podstawowej wypatrzył mnie trener z grupy naborowej Śląska. Tak się zaczęła moja przygoda z koszykówką.

Mecz, do którego wracasz pamięcią?

- Nie ma jednego, konkretnego spotkania. Może te, który dały awans do ekstraklasy.

Koszykarski idol?

- Na obecną chwilę chyba Shaquille O'Neal.

Ulubiona forma spędzania wolnego czasu?

- Relaks z książką w ręku.

Ideał kobiety?

- Moja dziewczyna.

Gdybyś nie został koszykarzem, to?

- Byłbym prezesem banku (śmiech).

Twoja mocna strona?

- Charakter i wola walki.

Twoja słabość?

- Przy mniej ważnych meczach miewam problemy z koncentracją.

Ulubiony napój?

- Wino.

Trener, którego najlepiej wspominasz?

- Jacek Winnicki.

Czego byś nigdy w życiu nie zrobił?

- Nigdy nie skrzywdziłbym człowieka.

Największe marzenie?

- W szczęściu dożyć do starości.

Trzy rzeczy, które zabierzesz na bezludną wyspę?

- Książkę, dobrą muzykę i butelkę wina.

Życiowe motto?

- Nigdy się nie poddawaj!

Idealny kandydat na trenera kadry?

- Ciężko mi powiedzieć...

Komentarze (0)