Włodarze Polpharmy Starogard Gdański dość szybko rozpoczęli budowę zespołu. Z klubem ze stolicy Kociewia wiążą się kolejni Polacy. Do grona wcześniej zakontraktowanych: Dawida Neumanna, Jarosława Drewy, Wojciecha Żurawskiego i Jacka Jareckiego dołączyli Paweł Kowalczuk oraz świetnie znany starogardzkim kibicom Zbigniew Marculewicz. Jak na razie w ekipie Farmaceutów znajduje się tylko jeden Amerykanin - Courtney Eldridge, który wcześniej reprezentował barwy kwidzyńskiego Basketu.
28-letni Kowalczuk jest wychowankiem AZS-u Koszalin. Mierzy 208 cm wzrostu i może występować na pozycjach 4 i 5. Zawodnik ten w swojej karierze grał w takich klubach jak: AZS Koszalin, Prokom Trefl Sopot, St. Francis (NCAA), Polpak Świecie. Ostatni sezon natomiast Kowalczuk spędził w Zielonej Górze, gdzie w barwach tamtejszego Zastalu notował średnio niespełna 10 punktów w każdym spotkaniu.
Marculewicz z kolei w wyjazdowym meczu ze Śląskiem nabawił się kontuzji ścięgna Achillesa. Przeszedł on jednak pomyślnie rehabilitację i od przyszłego sezonu ponownie będzie bronił barw Kociewskich Diabłów. Gracz ten mierzy 204 cm wzrostu i występuje na pozycji silnego skrzydłowego. W ubiegłym sezonie rozegrał 10 spotkań, w których łącznie uzbierał 24 "oczka".