Zawodnicy Sportino pokazali w środowym spotkaniu, że są w stanie pokonać łańcucki team. Natomiast Sokoły wielokrotnie udowadniały, że potrafią dotrzymać kroku najlepszym.
Ekipa przyjezdnych dysponuje zawodnikami, którym nie można odmówić ani umiejętności, ani ambicji. Ostatnia wygrana podopiecznych trenera Aleksandra Krutikowa będzie działała na nich motywująco do walki, co może spowodować, że będą w stanie rywalizować z Sokołem jak równy z równym. Aleksander Lichodzijewski, Wojciech Żurawski , czy Krzysztof Jakóbczyk są w stanie zdobyć wiele cennych "oczek" dla swojej drużyny. Do tego należy dodać świetne rozegranie Łukasza Żytki, który w krytycznych momentach potrafi zmotywować swój zespół do walki i można spodziewać się ciekawego widowiska.
Podopieczni trenera Dariusza Kaszowskiego kolejny raz zagrają przed własną publicznością i z pewnością będą się starać o to, żeby nie było to ostatnie spotkanie w tym sezonie. Ciężar rozegrania spocznie na Rafale Glapińskim, który z pomocą kolegów może zrobić z tego spotkania prawdziwy show. Dobra postawa wysokich zawodników, Marcela Wilczka czy Macieja Klimy z pewnością pomoże w walce na tablicach. Nie należy zapominać również o Wojciechu Pisarczyku i Tomaszu Fortunie, graczach, którzy potrafią zdobyć sporo "oczek" dla Sokoła.
Oba zespoły podejdą do tego spotkania ambitnie i z wolą walki, co zapowiada bardzo widowiskowy mecz . O tym, kto zostanie zwycięzcą w Łańcucie i awansuje do kolejnej rundy play off przekonamy się już w sobotę wieczorem.
Mecz PTG Sokół Łańcut - Sportino Inowrocław odbędzie się w sobotę (09.04.2011r.) o godz. 17:30, w Hali MOSiR przy ul. Armii Krajowej w Łańcucie, wstęp: bilet normalny - 12 zł, bilet ulgowy - 5 zł
