W rywalizacji Chicago Bulls z Atlantą Hawks wszyscy solidarnie postawili na Byki. Najczęściej dominowało wskazanie, że podopieczni Toma Thibodeau rozprawią się z Jastrzębiami w pięciu meczach. Co ciekawe, Tim Legler, zwycięzca konkursu trójek z 1996 roku, stawia na zwycięstwo Bulls dopiero w siódmym spotkaniu.
Typ SportoweFakty.pl: 4:1 dla Chicago
Największa rozbieżność dotyczy drugiej pary na Wschodzie, gdzie zapowiadają się niesamowite emocje. Miami Heat zagra z Boston Celtics i tak naprawdę wszystko w tej rywalizacji może się zdarzyć. Nieco więcej zwolenników ma Żar, na którego stawiają najbardziej znani dziennikarze (Chad Ford, John Hollinger, Adrian Wojnarowski). Za Bostonem opowiada się między innymi Marc Stein z ESPN, były gracz Greg Anthony oraz wspominany Legler.
Typ SportoweFakty.pl: 4:3 dla Bostonu
Nikt nie daje szans Dallas Mavericks w starciu z Los Angeles Lakers. Triumf Jeziorowców nie będzie jednak szybki, łatwy i przyjemny, co widać w typach ekspertów - żaden z nich nie postawił na zwycięstwo obrońców tytułu w czterech spotkaniach. Na wygraną w sześciu meczach stawia między innymi Jalen Rose, były koszykarz NBA.
Typ SportoweFakty.pl: 4:2 dla Los Angeles
Ciekawie powinno być również w ostatniej parze. Będące na fali Niedźwiadki z Memphis po wyeliminowaniu San Antonio Spurs chcą sprawić kolejną niespodziankę. Czarny koń play off - Oklahoma City Thunder jest jednak faworyzowana wśród ekspertów, choć mało kto spodziewa się łatwego zwycięstwa Grzmotu. Być może nawet dojdzie do siódmego spotkania.
Typ SportoweFakty.pl: 4:3 dla Oklahomy