Bez rewolucji kadrowej w Pruszkowie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Znamy już nazwiska dziesięciu koszykarzy, którzy w przyszłym sezonie reprezentować będą barwy Znicza Basket. Wśród nich jest sześciu zawodników wywodzących się z Pruszkowa. Trenerem zespołu pozostanie Michał Spychała.

W tym artykule dowiesz się o:

W Zniczu Basket nie doszło do rewolucji kadrowej. Oprócz grającego w klubie od pięciu lat Grzegorza Malewskiego, na kolejny sezon w drużynie pozostało czterech zawodników wywodzących się z Pruszkowa. Są to: Łukasz Bonarek, Dominik Czubek, Michał Sokołowski i Adrian Suliński. Dodatkowo do składu dołączył Michał Potraski, który wcześniej okazjonalnie trenował już z seniorami. 17-letni rozgrywający MKS-u Pruszków ma za sobą udany sezon w rozgrywkach juniorów (U-18) oraz juniorów starszych (U-20). Z tym ostatnim zespołem wspólnie z Bonarkiem i Sokołowskim wywalczył ósme miejsce w Polsce w kategorii do lat 20.

Po blisko dwuletniej przerwie do Znicza Basket wrócił też Marcin Matuszewski. "Lala" ostatnio występował w drugoligowej Żyrardowiance Żyrardów (16 pkt. i 5 zbiórek na mecz), gdzie pełnił również rolę grającego trenera.

Mimo ofert z różnych stron Polski, na odejście z Pruszkowa nie zdecydowali się Andrzej Misiewicz, Przemysław Szymański oraz Marek Szumełda-Krzycki. - Nie da się ukryć, że w przypadku kilku nazwisk wygraliśmy rywalizację z innymi klubami - przyznał wiceprezes Znicza Basket Mirosław Krysztofik. - Zawodnicy ponownie nam zaufali, to cieszy. Co o tym zadecydowało? Od lat jesteśmy solidni finansowo, to duży argument - dodał Krysztofik.

Na pewno w Zniczu Basket nie zagra już Janavor Weatherspoon. Amerykanin z polskim paszportem z powodów osobistych wyjechał ostatnio razem z rodziną do Stanów Zjednoczonych. Do Polski w najbliższej przyszłości raczej nie wróci. Niewyjaśniona jest też przyszłość Wojciecha Frasia, Marcina Makandera i Daniela Wilkusza.

Zespół ponownie poprowadzi Michał Spychała, który przyszedł do klubu na początku lutego (5 zwycięstw w 11 meczach). Pod jego kierunkiem drużyna zakończyła rozgrywki na 9. miejscu.

Polski Związek Koszykówki nie przewiduje reorganizacji pierwszej ligi. W rozgrywkach nadal ma brać udział szesnaście zespołów. Sezon rozpocznie się w pierwszy weekend października.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)