Weronika Idczak zagra w Grodzie Kopernika

Włodarze toruńskiej Energi po nieudanym sezonie 2010/2011, budują solidny zespół na kolejne rozgrywki. W środę oficjalnie nową zawodniczką zespołu z Grodu Kopernika zostanie Weronika Idczak. Wciąż uznawana za nadzieję polskiej koszykówki zawodniczka przeniesie się do szóstej ekipy poprzedniego sezonu Ford Germaz Ekstraklasy z INEI AZS Poznań.

Weronika Idczak po raz pierwszy zdecydowała się opuścić Poznań. W sezonie 2011/2012 będzie bowiem zawodniczką toruńskiej Energi. - Wielkim zwolennikiem talentu Weroniki Idczak jest trener Elmedin Omanic, który od początku naszej współpracy chciał mieć tą zawodniczkę w swoim zespole - mówi na łamach Telewizji Kablowej Toruń Maciej Krystek, prezes toruńskiego zespołu. Oficjalnie zawodniczka nie parafowała jeszcze umowy z Katarzynkami, ale zrobi to na oficjalnej konferencji prasowej, do której dojdzie w środę o godzinie 13.

22-letnia zawodniczka ma za sobą bardzo udany sezon spędzony w INEI AZS Poznań. Pod okiem trenera Krzysztofa Szewczyka notowała na swoim koncie w sezonie 2010/2011 11,7 punktu, 4 asysty, 3,4 zbiórki oraz 1,8 przechwytu na mecz. Pod względem statystycznym był to dla niej z pewnością najlepszy sezon w karierze.

Od nowego sezonu Weronika Idczak poprowadzi grę toruńskich Katarzynek

- Weronika nigdy wcześniej nie grała w tak dobrej drużynie, która walczyć będzie o najwyższe cele. Teraz będzie mogła się sprawdzić w takiej roli, bo przecież nadal uważana jest za wielki talent i nadzieję polskiej koszykówki - dodał Krystek. Idczak ma wypełnić lukę w ekipie Katarzynek po Agacie Gajdzie, która po dwóch latach gry w Grodzie Kopernika zdecydowała się na powrót do drużyny CCC Polkowice. Obie te zawodniczki z pewnością łączy niezwykła dynamika gry, dobry rzut z dystansu oraz przegląd sytuacji na parkiecie.

Idczak jeszcze niedawno miała nadzieję na grę podczas zbliżających się wielkimi krokami mistrzostw Europy koszykarek. Ostatecznie jednak młoda rozgrywająca nie zagra na EuroBaskecie, gdyż sztab szkoleniowy postawił na bardziej doświadczone rozgrywające. Przed 22-latką jednak z pewnością jest jeszcze dużo grania z orzełkiem na piersi.

Przypomnijmy, że wcześniej umową z Katarzynkami związała się inna obwodowa, mianowicie Amerykanka Leah Metcalf. - Gra w Polsce będzie dla mnie nowym doświadczeniem. Wiem, że jest to dobra liga, więc byłam podekscytowana okazją, jaka się nadarzyła - mówi w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu sama zainteresowana, która wspólnie z Idczak będzie odpowiadać za konstruowanie akcji drużyny prowadzonej przez Elmedina Omanicia. Metcalf warunki panujące w polskiej lidze zna od swojej dobrej koleżanki Nikity Bell, która przecież w Ford Germaz Ekstraklasie spędziła trzy sezony - jeden w Super Pol Tęczy Leszno oraz dwa w UTEX-ie ROW Rybnik.

Komentarze (0)