Ze średnią zdobywanych 11 punktów na mecz był drugim strzelcem Sokoła, który na zapleczu ekstraklasy zajął trzecie miejsce. Do pozostania Wojciecha Pisarczyka w Łańcucie przekonali włodarze klubu. - Dogadaliśmy się. Podwyżka będzie, ale taka, na jaką nas stać - powiedział Dariusz Kaszowski, prezes Sokoła.
Wcześniej z tym klubem związał się Piotr Hałas, który na pozycji rozgrywającego zastąpił Rafała Glapińskiego.
W Łańcucie poszukiwany jest jeszcze zawodnik, który będzie dobrym strzelcem. - Chcę w nowym sezonie mieć mocniejszy obwód. Jestem w kontakcie z ciekawym graczem, ale odpowiedzi jeszcze nie dostałem - mówi sternik klubu na łamach jego strony internetowej.