Przejście Daniela Walla do Polpharmy nie jest najmniejszą niespodzianką. Wszak o tym mówiło się już od kilku tygodni. 29-letni skrzydłowy opuścił bowiem beniaminka i zarazem spadkowicza Tauron Basket Ligi Siarkę Tarnobrzeg, mimo że był tam ważnym graczem w rotacji, chociaż znajdował się w cieniu Amerykanów. Wall może się pochwalić średnimi na poziomie 10 punktów i 4,3 zbiórki.
Do stolicy Kociewia powraca Piotr Dąbrowski. 26-letni obrońca grał już w trykocie Kociewskich Diabłów w sezonie 2009/10, kiedy to trenerem był Milija Bogicević. Warto dodać, że starogardzki klub sięgnął wówczas po brązowy medal mistrzostw Polski, co było największym sukcesem zawodnika. Dąbrowski przed rokiem poszedł jednak za serbskim szkoleniowcem i wylądował w PBG Baskecie Poznań. W minionym sezonie notował przeciętnie 3,9 punktu, 4,5 zbiórki oraz 1,1 asysty.
Polpharma w ostatnim czasie penetrowała rynek koszykarzy obwodowych i doszła do porozumienia z Tomaszem Śniegiem, który został wypożyczony z Polonii 2011. 22-letni rozgrywający błysnął w barwach stołecznego klubu przed dwoma laty, gorzej jednak wypadł w ekipie akademików z Koszalina. W drużynie Mariusza Karola był w cieniu Igora Milicicia. Rozegrał jednak 26 spotkań, w których średnio notował 6,7 punktu, 2,8 asysty i 2,2 zbiórki.
Podobny kierunek, czyli z Koszalina do Starogardu Gdańskiego, obrał też Grzegorz Arabas. To póki co najbardziej doświadczony koszykarz w Polpharmie. 33-letni Arabas z akademikami był związany od kilku lat, z krótkim epizodem w Sportino Inowrocław. W sezonie 2010/11 znalazł uznanie w oczach Karola, który niejednokrotnie chwalił go za walkę. Mający 190 cm wzrostu gracz notował przeciętnie 7,2 punktu i 1,7 zbiórki.
Lista Polaków nadal jest niepełna. Nazwiska reszty zawodników, którzy zasilą Farmaceutów pozostają w tajemnicy. - Ciągle prowadzimy rozmowy, ale nie ukrywam, że "polski" skład mamy już właściwie zamknięty - powiedział Roman Olszewski, prezes SKS Sportowa S.A. - Nie chcę jednak jeszcze zdradzać nazwisk koszykarzy. Myślę, że do końca tego tygodnia wszystko się wyjaśni - dodał.
Włodarze Farmaceutów rozpoczęli też poszukiwania zagranicznych nabytków. - Mogę powiedzieć, że z jednym graczem jesteśmy już właściwie dogadani - zdradził Olszewski. O kim mowa? Nieoficjalnie mówi się, że kolejny rok w Polpharmie spędzi Brian Gilmore. Amerykanin początkowo spisywał się słabo, ale potem zyskał uznanie kibiców i trenera Zorana Sretenovicia. W Tauron Basket Lidze notował 7,3 punktu oraz 2,3 zbiórki.