Włodarze New Jersey Nets zdecydowali się zakontraktować w swojej drużynie Yi Jianliana. Umowę z klubem podpisał także amerykański skrzydłowy Bobby Simmons. Ostatnio bronili oni barw tego samego zespołu - Milwaukee Bucks.
Jianlian urodził się 27 października 1987 roku w Chinach. Mierzy 213 cm wzrostu i występuje na pozycji środkowego. W 2007 roku został on wybrany z numerem 6 w pierwszej rundzie draftu do NBA przez Milwaukee Bucks. Notował średnio na swoim koncie 8,6 punktów oraz 5,6 zbiórek w każdym spotkaniu. W przyszłym miesiącu Chińczyk weźmie udział w Igrzyskach Olimpijskich w barwach swojej reprezentacji. Zagra tam u boku swego rodaka - Yao Minga, który przeszedł kilka miesięcy temu operację chirurgiczną. - Yao wraca do praktyk z naszym zespołem i jestem przekonany, że będzie grał lepiej niż kiedykolwiek. Myślę, że jesteśmy gotowi do pracy - mówi Jianlian. Nowy nabytek Milwaukee na konferencji prasowej wyraził także opinię na temat swojego przejścia właśnie do tej drużyny. - Myślę, że to jest właśnie to, czego mi potrzeba. Nets to młody zespół z dużym talentem - dodaje Chińczyk.
Simmons urodził się 2 czerwca 1980 roku w Chicago w Stanach Zjednoczonych. Mierzy 201 cm wzrostu i występuje na pozycji niskiego skrzydłowego. Jest on absolwentem Uniwersytetu DePaul. W 2001 roku został wybrany z numerem 42 w drafcie do NBA przez Seattle Supersonics. Nie zadebiutował on jednak w barwach tej ekipy. Trafił do Washington Wizards. Nie dostał on jednak tam zbyt wiele okazji do zaprezentowania swoich umiejętności. W 2003 roku przeniósł się do Los Angeles Clippers. Tam też spędził dwa bardzo udane sezony. W 2005 roku ponownie zmienił barwy klubowe. Trafił wówczas do Milwaukee Bucks. W ubiegłym sezonie zdobywał przeciętnie dla swojego teamu 7,6 punktów oraz 3,2 zbiórki w każdym spotkaniu. Simmons nie ukrywa swoich dość skromnych życzeń na przyszły sezon. - Chcę wychodzić na parkiet i dobrze się bawić. To wszystko - mówi 28-letni zawodnik.