O pierwszoligowych ambicjach MOSiR-u Krosno usłyszeć można było już rok temu. Wtedy jednak, zawodnicy z Podkarpacia okazali się zdecydowanie słabsi od ówczesnego triumfatora Big Staru Tychy. Podobna sytuacja miała miejsce w tym sezonie. Krośnianie odpadli już w półfinałowej rozgrywce "play off" przeciwko AZS-owi Katowice. Na szczęście dla krośnieńskiego klubu, PZKosz przychylnie dopatrzył się do prośby tamtejszych działaczy i od nowego sezonu, MOSiR, występować będzie w upragnionej pierwszej lidze.
AZS AWF Katowice to niewątpliwie największa niespodzianka minionego sezonu. Katowiczanie, na finiszu sezonu zasadniczego wyprzedzili MOSiR Krosno i przystąpili do fazy play off z drugiego miejsca. W samych play offach, katowiczanie radzili sobie jeszcze lepiej. Bez większych problemów przeszli półfinałową potyczkę z MOSiR-em, a w finale, dopiero niezwykle emocjonującym trzecim meczu ulegli triumfatorom z Dąbrowy. Nie ma wątpliwości, że pod względem sportowym, dzika karta AZS-owi należała się jak najbardziej.