Jeszcze dwóch Amerykanów i jeden Polak do Anwilu

Jeszcze dwóch amerykańskich koszykarzy pozyska w tegorocznej przerwie transferowej Anwil Włocławek. Sztab trenerski szóstej ekipy poprzedniego sezonu TBL bardzo mocno zakasał rękawy do pracy nad budową składu i cały projekt krok po kroku zmierza do końca. W dwunastoosobowym zespole ma być siedmiu Polaków.

W tym artykule dowiesz się o:

Ośmiu zawodników, w tym trzech Amerykanów, ma obecnie do dyspozycji trener Anwilu Włocławek, Emir Mutapcić. Jednocześnie jednak, w zespole nadal są wakaty - brakuje dwóch centrów oraz zmiennika (najprawdopodobniej) na pozycji niskiego skrzydłowego.

Wiadomo, że na Kujawy trafi jeszcze dwóch zawodników rodem ze Stanów Zjednoczonych. Koncepcja bośniackiego szkoleniowca jest bowiem taka, by skład stanowili tylko koszykarze polscy oraz amerykańscy. Na chwilę obecną nie wiadomo jednak czy mieliby to być dwaj środkowi czy może środkowy i niski skrzydłowy.

Warto dodać, że Anwil nadal nie skompletował tej części drużyny, która ma się składać z Polaków. Na łamach portalu mmwloclawek.pl, prezes klubu Zbigniew Polatowski zdradził, że włocławianie nadal prowadzą negocjację w tej sprawie. - Ten koszykarz nadal jest wolnym agentem. Nie ma jeszcze kontraktu. To czołowy polski gracz, który wyróżniał się przede wszystkim w zeszłorocznych półfinałach TBL.

Na pewno nie chodzi o Filipa Dylewicza, który uzgodnił już warunki przedłużenia umowy z Treflem Sopot. Żadnej umowy nie podpisali natomiast Adam Hrycaniuk z Asseco Prokomu Gdynia oraz Robert Tomaszek i Konrad Wysocki z PGE Turowa, choć o tym ostatnim wielokrotnie informowano już, że doszedł do porozumienia ze zgorzeleckim klubem w sprawie prolongowania kontraktu.

Komentarze (0)