Chciałbym poprowadzić Czarnych do drugiego z rzędu medalu - rozmowa z Davidem Weaverem, nowym środkowym Czarnych Słupsk

Michał Żurawski 09 Sierpnia 2011, 13:43

Michał Żurawski: Zostałeś niedawno nowym zawodnikiem Energi Czarnych Słupsk. Co skłoniło Cię do podpisania kontraktu w Polsce?

David Weaver: Zdecydowałem się na grę w Polsce, ponieważ stwierdziłem, że to dla mnie najlepsze miejsce do kontynuowania kariery. Myślę, że jest to także doskonała okazja do wyrobienia sobie nazwiska wśród jednych z najlepszych graczy w Europie. Wiele słyszałem o energii i pasji jakie charakteryzują polską ligę, więc bardzo chciałem zostać jej częścią.

Czy kontaktowałeś się z kimś i próbowałeś zasięgnąć opinii na temat naszej ligi, zanim podpisałeś umowę?

- Przed parafowaniem umowy bardzo dużo czasu spędziłem na rozmowach z Jerelem Blassingamem. Opowiadał mi jak świetna atmosfera panuje na polskich parkietach, a także jak bardzo lubił grać w waszej lidze. Stwierdził, że PLK jest bardzo silna i występuje w niej wielu wspaniałych graczy. Dodatkowo powiedział, że wsparcie fanów tutaj jest takie, jakiego nigdzie indziej nie doświadczył. To wszystko sprawiło, że dzisiaj jestem zawodnikiem Energi Czarnych.

Co wiesz o Polsce?

- Nie wiem zbyt wiele, poza tym, że Polska to kraj pełen wielkich tradycji oraz wielu bardzo skromnych i miłych ludzi. Ma długą historię w Europie i jest domem dla niektórych z najlepszych koszykarzy na świecie. Nie mogę się doczekać przyjazdu do Polski. Obiecuję, że dowiem się jak najwięcej mogę.

Jak wspominasz miniony sezon, który był dla Ciebie pierwszym w Europie? Spędziłeś go w BC Siauliai, gdzie byłeś jednym z kluczowych zawodników.

- Jestem bardzo zadowolony z czasu spędzonego w barwach BC Siauliai. To był wspaniały zespół pełen bardzo fajnych ludzi. Mam ogromny szacunek dla litewskiej organizacji oraz wszystkich kolegów z drużyny. Gra w tamtejszej lidze będzie miała dla mnie ogromne znaczenie w kontekście mojej przyszłości. Siauliai naprawdę pomogło mi w przejściu z amerykańskiego na europejski styl gry. Chciałbym życzyć mojemu byłemu zespołowi powodzenia w kolejnych sezonach!

W Enerdze Czarnych zastąpisz Bryana Davisa. Obaj prezentujecie bardzo podobny styl gry – kochacie grać przede wszystkim efektownie.

- Słyszałem wiele dobrego o Bryanie. Był on bardzo ważnym zawodnikiem dla Czarnych w minionym sezonie. Mam jednak nadzieję, że będę grał przynajmniej tak dobrze jak on i dzięki temu pomogę zespołowi zajść jeszcze dalej. Zgadzam się z tym, iż mamy podobny styl gry, jednak uważam siebie za zawodnika bardziej wszechstronnego. Mogę występować na kilku pozycjach w razie potrzeby. Kiedy przebywam na parkiecie zawsze jestem pełny energii i sił, a mojemu rywalowi nigdy nie daję za wygraną.

Czy rozmawiałeś z trenerem Adomaitisem o swojej roli w drużynie?

- Niestety nie miałem jeszcze okazji porozmawiać z moim nowym trenerem. Wiem, że muszę zdominować strefę podkoszową i grać naprawdę twardo. Jestem gotowy zrobić wszystko, czego oczekiwał będzie ode mnie trener i pomóc Czarnym w rozegraniu kolejnego wielkiego sezonu.

Jakie są Twoje przewidywania na najbliższy sezon? Co chcesz osiągnąć z zespołem?

- Chciałbym poprowadzić mój zespół do drugiego z rzędu medalu. W zeszłym sezonie zdobyli brązowy i był to dla nich duży sukces. Jednak teraz taki wynik na pewno nas nie zadowoli. Nie mogę się doczekać zakończenia sezonu i zobaczenia Czarnych z tytułem mistrzowskim!

Jakie są Twoje mocne i słabe strony?

- Do niektórych z moich mocnych stron na pewno należą pasja, determinacja, uniwersalność, a także umiejętności gry bliżej, jak i dalej kosza. Jestem również bardzo pewny swoich defensywnych poczynań. Kocham wyzwania i zawsze robię wszystko, aby zwyciężać. Jak na swój wzrost jestem bardzo szybki, co pozwala mi na wiele rzeczy na boisku. Jestem również bardzo skuteczny w koszykówce pick and roll.

Kiedy zjawisz się w Słupsku i rozpoczniesz treningi z drużyną?

- W Słupsku mam zjawić się w przeciągu kilku najbliższych tygodni, ale nie znam jeszcze dokładnego terminu. Mam nadzieję, że nastąpi to szybko, bo nie mogę się doczekać rozpoczęcia treningów i poznania z nowymi kolegami.

Słyszałem, że masz bardzo dobry kontakt z kibicami. Czy chciałbyś na koniec przekazać coś fanom Energi Czarnych?

- Kocham rozmawiać i spędzać czas z fanami! Chciałbym powiedzieć im, żeby przygotowali się na naprawdę emocjonujący sezon. W Słupsku pojawi się parę nowych twarzy, ale zrobimy wszystko, aby osiągnąć tutaj sukces. Postaramy się żebyście byli z nas dumni. Słyszałem, że Czarni mają najlepszych kibiców w Polsce! Z Waszą pomocą możemy zdobyć kolejny medal! Nie mogę doczekać się sezonu! Bądźcie gotowi!