W bydgoskim klubie po degradacji wiele się zmieniło. Odeszli dwaj główni sponsorzy - Kujawsko-Pomorska Szkoła Wyższa i PKS. Obecnie prezes Jacek Borkowski może liczyć jedynie na wsparcie władz miasta i drobnych przedsiębiorców. - Gdyby rozmowy z nowym darczyńcą skończyły się sukcesem, moglibyśmy pozyskać dwóch wysokich graczy - uważa trener Jarosław Zawadka.
Nową-starą w zespole jest Paweł Lewandowski, który grał już w bydgoskim klubie kilka sezonów temu. Ponadto trzon zespołu mają stanowić zawodnicy z poprzednich I-ligowych rozgrywek. - Chcemy wreszcie dać szansę naszym juniorom - zapowiada Zawadka. W tej grupie są Filip Czyżnielewski, Mikołaj Raczyński, Patryk Rąpalski, Paweł Kaszuba, Mateusz Józefczyk, Maciej Trześniewski i Adrian Andryańczyk.
- Obecnie trenujemy dwa razy dziennie - zaznaczył Zawadka w rozmowie z SportoweFakty.pl. - Przed południem korzystamy z obiektów Zawiszy i Astorii. Natomiast po południu ćwiczymy w hali przy ulicy Waryńskiego, gdzie będziemy ponownie rozgrywać swoje spotkania. Ten zespół to mieszanka rutyny i młodości. Nie znamy jeszcze terminarza i rozkładu grup II ligi. Naszym celem jest walka o play-off. Gdyby pojawił się nowy sponsor, pomyślimy o czymś więcej.
W Bydgoszczy wyjaśniła się też jeszcze jedna sprawa. Przymierzany do I-ligowego Sidenu Toruń skrzydłowy Radosław Plebanek, będzie swoją karierę zawodniczą kontynuował w II-ligowym KK Świecie.