EuroBasket, gr C: Finowie rozbili Bośniaków! Sensacyjna porażka Greków!
EuroBasket, gr C: Finowie rozbili Bośniaków! Sensacyjna porażka Greków!
Takiego obrotu sprawy nie spodziewał się chyba nikt, a już na pewno nie zawodnicy Bośni i Hercegowiny. W pierwszym meczu trzeciej serii gier w grupie C Finowie nie pozostawili złudzeń rywalom odnosząc pierwszą, historyczną wygraną na mistrzostwach Europy
Zawodnicy Bośni i Hercegowiny podchodzili do konfrontacji z Finami w roli faworyta, który mecz ten po prostu musiał wygrać. Niestety dla nich, tego dnia w ich drużynie na swoim poziomie zagrał jedynie Henry Domercant. W pojedynkę naturalizowany Amerykanin nie mógł jednak wiele zdziałać w starciu z doskonale współpracującymi tego dnia rywalami.
Domercant wszedł w spotkanie kapitalnie, a po pierwszej połowie miał już na swoim koncie 18 punktów. Tylko i wyłącznie dzięki niemu Bośniacy pozostawali cały czas w grze, przegrywając różncią zaledwie czterech punktow. Po przerwie do ofensywy ruszyli jednak Skandynawowie. W trzeciej kwarcie Finowie zdobyli aż 34 punkty grając w ofensywie jak w transie. To wszystko sprawiło, że w ostatniej częsci meczu Bośniacy nie mieli już nic do powiedzenia.
Trener Bośni i Hercegowiny Sabit Hadzic dodatkowo jak gdyby poddał mecz po 30 minutach, bowiem w ostatniej ćwiartce na parkiecie nie pojawili się już ani Domercant, ani Mirza Teletovic. Ten pierwszy zakończył ostatecznie spotkanie z dorobkiem 25 punktów i był jedyną jasną postacią swojego zespołu. Teletovic natomiast po raz kolejny miał olbrzymie problemy ze skutecznością, bowiem wykorzystał ledwie 1 z 7 oddanych rzutów z gry.
Po stronie Finów trudno wyróżnić jednego zawodnika, bowiem cały zespół zasłużył na najwyższą notę. Podopieczni Henrika Dettmanna zagrali doskonałe zawody, a trzecia kwarta w ich wykonaniu była niemal perfekcyjna. To właśnie ona rozstrzygnęła losy meczu, który zakończył się dla Finów historycznym, pierwszym zwycięstwem.
Zgodnie z zapowiedziami Pero Anticia, koszykarze z Macedonii nie zamierzają się na Litwie przed nikim kłaść i oddawać meczów bez walki. Dzień po tych słowach, wspólnie z kolegami z reprezentacji Antic postarał się o jedną z największych niespodzianek turnieju, bowiem Macedończykom rady nie dali faworyzowani Grecy.
Kluczem do wygranej była doskonała gra w defensywie oraz wielki mecz Bo McCalebba. Lider reprezentacji Macedonii zakończył pojedynek z 27 punktami, 4 zbiórkami i 4 asystami w statystykach odgrywając decydującą rolę dla wyniku meczu. Wracając natomiast do defensywy, to Grecy popełnili dwukrotnie więcej strat, w porównaniu z rywalami, a 58 zdobytych punktów to rownież wynik zdecydowanie ponieżej oczekiwań, jeśli chodzi o team z Hellady.
Finlandia - Bośnia i Hercegowina
92:64
(24:20, 18:18, 34:18, 16:8)