- W tym roku mamy dużo niższy budżet na płace, ściągamy zawodniczki, które są niedrogie, chcą się pokazać w Europie. Traktują polską ligę, jako ligę mocną do pokazania się, do promocji - powiedział Maciejewski. Obie zawodniczki dopiero co ukończyły uniwersytety. Klub z Gorzowa myśli o jeszcze jednej zawodniczce podkoszowej.
Przed rozpoczęciem rozgrywek gorzowianki zagrają w turniejach w Halle i Polkowicach - łącznie 6 spotkań.
Źródło artykułu: