Prezes słupskiego zespołu spotkał w Las Vegas wiele osób, z którymi wcześniej rozmawiał tylko telefonicznie lub mailowo, a ponadto zobaczył nie tylko znajomych koszykarzy, ale również ciekawe nowe twarze.
Andrzej Twardowski potwierdził ponadto, iż Andriej Lebiediew nadchodzące rozgrywki na pewno spędzi w Słupsku. - W klubowej szafie mam kontrakt na grę w naszym klubie podpisany przez Andrija Lebiediewa i parafowaną przez jego agenta. Nie widzę więc możliwości, żeby ten znakomity ukraiński koszykarz nie zagrał w naszym klubie – mówi prezes Energi Czarnych.