Plan wykonany w stu procentach - relacja z meczu CCC Polkowice - MUKS Poznań

Mecz, który odbył się środowe popołudnie, można określić mianem jednostronnego. Polkowiczanki przez całe spotkanie posiadały zdecydowaną inicjatywę nad drużyną MUKS-u Poznań, a wynik spotkania odzwierciedla różnicę jaka jest pomiędzy oboma zespołami.

Paweł Koźlik
Paweł Koźlik

Pierwsze minuty meczu były dość nieoczekiwanie bardzo wyrównane, bowiem młode koszykarki z Poznania grały z przysłowiowym zębem. Dopiero po pięciu minutach zawodów uwidoczniła się przewaga Pomarańczowych i opiekunka poznanianek - Iwona Jabłońska musiała ratować się czasem. Niewiele to dało, ponieważ po krótkiej przerwie to CCC jeszcze przyspieszyło swoją grę i kwarta zakończyła się prowadzeniem miejscowych 23:14.

Druga ćwiartka już bezdyskusyjnie należała do drużyny Krzysztofa Koziorowicza. Swoje kilka minut miała Joanna Walich, która zdobyła siedem oczek z rzędu. Zespół z Dolnego Śląska zdecydowanie dominował doświadczeniem i warunkami fizycznymi nad swoimi rywalkami i choć poznanianki się bardzo starały, to nie miały najmniejszych szans na wyrównaną walkę z polkowiczankami. Na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku 48:24 na korzyść CCC Polkowice.

W przerwie odbyła się charytatywna akcja, w której licytowano koszulki obu zespołów. Zyski z licytacji, biletów oraz ze zbiórki pieniędzy zostaną przeznaczone dla sześcioletniego Piotrusia, który jest chory na białaczkę.

Dwie ostatnie kwarty były na tak zwane dogranie, trener CCC często rotował składem wpuszczając coraz młodsze zawodniczki - Aleksandrę Dziwińską, Karolinę Puss oraz Monikę Jasnowską, które pozytywnie zaakcentowały swoją obecność na parkiecie. Po raz kolejny dobrą partię rozgrywała Gintare Petronyte - 23 pkt. w 19 minut, to oznacza, że z tej zawodniczki polkowicki zespół będzie miał sporą pociechę. Polkowiczanki na koniec meczu nie forsowały tempa i spokojnie dowiozły wysoką wygraną do ostatniej syreny.

- Jestem zadowolony ze zwycięstwa, lecz mam nadzieję, że jeszcze lepiej w przyszłości będziemy grać w defensywie, to po prostu potrafimy, pokazała to zwłaszcza trzecia kwarta - podsumował spotkanie Krzysztof Koziorowicz.

Mecz ostatecznie zakończył się zdecydowaną wygraną Pomarańczowych 92:54.

CCC Polkowice - MUKS Poznań 92:54 (23:14, 25:10, 21:9, 23:21)

CCC: Petronyte 23, Frazee 10, Musina 10, Walich 9, Dziwińska 7, Maltsi 7, Zoll 6, Majewska 6, Jasnowska 5, Perovanović 4, Puss 3, Gajda 2.

MUKS: White 12, Makowska 11, Owczarzak 11, Idziorek 6, Koperwas 6, Durak 4, Najtkowska 2, Szarzyńska 2, Tansiejczuk, Burandt po 0.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×