W tym artykule dowiesz się o:
(środa, 26.10.2011, godz. 18:00)
Po dwóch zwycięstwach u siebie, nad Siarką Jezioro Tarnobrzeg i AZS Politechniką Warszawską, to gospodarze będą faworytem środowego starcia. ŁKS Łódź przegrał ostatnio z Kotwicą Kołobrzeg, a wcześniej z Polpharmą Starogard Gdański i po pamiętanej wygranej na inaugurację sezonu zostały tylko mrzonki. Tym samym podopieczni Miliji Bogicevicia są pewnymi kandydatami do zwycięstwa i jeśli tylko Żarko Comagić odpowiednio zaopiekuje się Jermainem Mallettem, sprawa wyniku będzie rozstrzygnięta. Coraz lepiej prezentuje się rozgrywający Djordje Micić, skutecznie gra Damian Kulig, a wszystkie możliwe dziury zapychają Aleksander Lichodzijewski i Tomasz Smorawiński i taki potencjał na beniaminka powinien wystarczyć. Chyba, że będącemu w wybornej formie Kirkowi Archibeque w sukurs przyjdą gracze obwodowi. Ale na to chyba próżno liczyć...
Nasz typ: PBG Basket +14
(środa, 26.10.2011, godz. 18:30)
Każdy inny rezultat niż pewne zwycięstwo gospodarzy będzie uznane za niespodziankę. PGE Turów to na chwilę obecną jedyna ekipa, która nie zaznała goryczy porażki i trudno przypuszczać, by pozwoliła dać się ograć u siebie w hali. Jeśli gospodarzom uda się ograniczyć będącego ostatnio w wysokiej formie George’a Reese’a, a także zatrzymać na kilku oczkach (co pokazał Zastal, że jest to możliwe) J.J. Montgomery’ego to będą mieli otwartą drogę do wygrania meczu. W Koszalinie trener Tomasz Herkt nie ma bowiem wielkich możliwości manewru w ataku, choć sporą zagadką jest nowy nabytek Stefhon Hannah. Trudno jednak przypuszczać by od razu stał się gwiazdą zespołu, tym bardziej, że zgorzelczanie bronią bardzo twardo i bardzo zespołowo, tracąc w każdym meczu tylko 67,8 punktu. Jeśli na swoim normalnym poziomie zagra Ronald Moore, a jak zwykle wszechstronnością będą popisywać się Konrad Wysocki i Aaron Cel, trener Jacek Winnicki nie będzie miał powodów do zmartwień.
Nasz typ: PGE Turów +13
(środa, 26.10.2011, godz. 19:00)
Prezes Roman Olszewski podkreślał ostatnio, że jego zespół musi zacząć grać lepiej i w starciach, w których nie będzie faworytem, wygrać przynajmniej raz. We Włocławku się nie udało, więc pozostały mecze w Sopocie i Słupsku. W środowym spotkaniu nie należy spodziewać się jednak innego rezultatu niż wygrana gospodarzy, którzy dwa ostatnie pojedynki przegrali, choć prowadzili w nich (uwaga!) przez 79 minut i 57 sekund na 80 minut możliwych! Teraz więc koszykarze Karlisa Muiznieksa będą chcieli odkupić swoje winy i pokonać Polpharmę jak najwyższą różnicą punktów tak, by choć trochę zrekompensować swoim fanom te katastrofalne przegrane. Za sopocianami przemawia także fakt, że do wysokiej formy wraca Chris Burgess, a Polpharma ma pod koszem tylko Jeremy’ego Simmonsa i Adama Metelskiego.
Nasz typ: Trefl +11
(środa, 26.10.2011, godz. 19:00)
Jeszcze kilka tygodni temu kołobrzeżanie mieliby mocne argumenty by liczyć na zwycięstwo w starciu z Anwilem Włocławek. W obecnej sytuacji zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa będą jednak koszykarze Emira Mutapcicia, wszak w trzech ostatnich spotkaniach zebrali komplet punktów pokonując kolejno: Trefl Sopot, Energę Czarnych Słupsk i Polpharmę Starogard Gdański. Na razie nikt w lidze nie znalazł recepty na środkowego włocławian Corsley’a Edwardsa i wszystko wskazuje na to, że skoro Amerykaninowi rady nie dali Chris Burgess czy David Weaver, to także nie da wyższy, ale mający słabsze warunki fizyczne Darrell Harris. A dobra gra Edwardsa oraz Johna Allena i Krzysztofa Szubargi to więcej niż połowa sukcesu Anwilu. I choć Kotwica nie raz udowadniała, że w swojej hali potrafi być bardzo groźna, w tym starciu każdy inny wynik niż pewna wygrana włocławian będzie niespodzianką.
Nasz typ: Anwil +14
(środa, 26.10.2011, godz. 19:00)
Kolejny mecz z serii na przebudzenie dla Śląska. Kibice we Wrocławiu czekają na przełamanie swoich ulubieńców, ale ciężko jest mieć nadzieje, jeśli w drużynie można policzyć na placach jednej ręki tych graczy, którzy nie zawodzą. Jedynie Robert Skibniewski, Qa’rraan Calhoun i Aleksdandar Mladenović prezentują się obecnie na miarę swoich umiejętności, a sporym zaskoczeniem jest nieskuteczność Akselisa Vairogsa. Tymczasem w Warszawie spokojnie przygotowują się do starcia na Dolnym Śląsku, jak zwykle nie zważając czy ostatnie spotkanie było mniej, czy bardziej udane. Akurat w zeszłej kolejce podopieczni Mladena Starcevicia zagrali słabiej i ulegli na wyjeździe PBG Basketowi Poznań, stąd też teraz będą chcieli udowodnić, że nadal mogą rywalizować w gronie najlepszych. Bardzo możliwe zatem, że dojdzie do zaciętej końcówki, w której każdy scenariusz jest możliwy.
Nasz typ: AZS Politechnika +5
(przełożony na środę, 14.12.2011, godz. 18:00)
Zastal Zielona Góra ma wszystkie argumenty by pewnie i wysoko wygrać ten mecz. Walter Hodge jest niemniej szybki jak rozgrywający Siarki Jezioro Josh Miller, a Gani Lawal to obecnie absolutna czołówka środkowych w lidze, do której podkoszowy tarnobrzeżan Nicchaeus Doaks dopiero aspiruje. Dodatkowo za zielonogórzanami przemawia fakt hali, która po ostatnim zwycięskim meczu z AZS w Koszalinie zapełni się prawdopodobnie po brzegi. Jedyną nadzieją Dariusza Szczubiała jest więc to, że poza Millerem, swój dzień będą mieć także LaMarshall Corbett oraz J.T. Tiller. Bez punktów graczy amerykańskich, Zastal łatwo zapisze dwa punkty na swoje konto.
Nasz typ: Zastal +16
Pauzuje: Energa Czarni Słupsk
Tabela Tauron Basket Ligi
<B>Lp</B> | <B>Drużyna</B> | <B>M</B> | <B>PKT</B> | <B>Z-P</B> | <B>Z/M</B> |
---|---|---|---|---|---|
1 | PGE Turów Zgorzelec | 4 | 8 | 4-0 | 1,155 |
2 | AZS Koszalin | 5 | 8 | 3-2 | 1,057 |
3 | Kotwica Kołobrzeg | 5 | 8 | 3-2 | 0,998 |
4 | Zastal Zielona Góra | 4 | 7 | 3-1 | 1,055 |
5 | Energa Czarni Słupsk | 4 | 7 | 3-1 | 1,049 |
6 | Anwil Włocławek | 4 | 7 | 3-1 | 1,027 |
7 | PBG Basket Poznań | 5 | 7 | 2-3 | 0,987 |
8 | Siarka Jezioro Tarnobrzeg | 5 | 7 | 2-3 | 0,967 |
9 | AZS Politechnika Warszawska | 5 | 7 | 2-3 | 0,952 |
10 | Trefl Sopot | 4 | 6 | 2-2 | 1,134 |
11 | Polpharma Starogard Gdański | 5 | 6 | 1-4 | 0,874 |
12 | ŁKS Łódź | 4 | 5 | 1-3 | 0,952 |
13 | Śląsk Wrocław | 4 | 4 | 0-4 | 0,896 |