Tęcza będzie mocniejsza, Sissoko jest już w Lesznie

Tęcza Leszno zajmuje dziesiąte miejsce po sześciu kolejkach Ford Germaz Ekstraklasy. W sobotę podopieczne Dariusza Raczyńskiego uległy na wyjeździe CCC Polkowice 35:68. Lekarstwem na słabą grę Tęczy ma być Djenebou Sissoko.

Koszykarka z Mali w końcu dotarła do Polski - informuje Panorama Leszczyńska (długo trwało załatwianie spraw z wizą). Sissoko pojawiła się nawet w Polkowicach. Malijka jest jednak bez treningów i na hali CCC przebywała "w cywilu".

Sissoko powinna wzmocnić podkoszową siłę leszczyńskiej drużyny. W sezonie 2008/2009 gdy była zawodniczką MUKS Poznań notowała średnio 16,9 pkt i 12,9 zb na mecz. Rok później w Pruszkowie zdobywała 14,5 pkt i 10,5 zb. Jej rekordy w Polsce to 28 punktów przeciwko Lotosowi Gdynia i 22 zbiórki przeciwko AZS PWSZ Gorzów Wlkp. W ubiegłym sezonie Malijka grała w lidze szwajcarskiej (23,3 pkt i 12,2 zb na spotkanie, jej Helios został wicemistrzem kraju oraz zdobywcą pucharu).

W Lesznie bardzo liczą na Djenebou Sissoko, która była ostatnio królem strzelców podczas mistrzostw Afryki.

Djenebou Sissoko (z prawej) była obecna już w Polkowicach

Komentarze (0)