Pewne czy pierwsze zwycięstwo? - zapowiedź meczu Sudety Jelenia Góra - MKS Dąbrowa Górnicza

Dąbrowianie mają okazję zapomnieć o przegranym spotkaniu z minionej kolejki, gdyż jadą do Jeleniej Góry. Gospodarze plasują się w ligowej tabeli dopiero na jedenastej pozycji, ale najważniejszy jest fakt, że na własnym parkiecie jeszcze nie wygrali.

Zagłębiowscy koszykarze są faworytem sobotniego spotkania, jeśli tylko dobrze zagrają. Warunek wydaje się błahy, lecz w przypadku dąbrowian na myśl przychodzi ostatni mecz z Rosą Radom. Przez cały pojedynek na parkiecie dominowali radomianie, którzy na rywalach wywierali presję w obronie, dopiero w czwartej kwarcie zdarzyło im się rozluźnienie, które wykorzystał MKS, doprowadzając do nerwowej końcówki.

Można gdybać jak zakończyłby się mecz, gdyby w szeregi Rosy nie wkradło się rozluźnienie. Faktem jest jednak słaba postawa dąbrowian w ataku. - Przyczyną naszej porażki była bardzo słaba skuteczność. Trafiliśmy 5 razy za trzy punkty, przy 33 próbach, ta liczba pokazuje ile mieliśmy pozycji do rzutów. Praktycznie ćwierć z tych rzutów była bez presji obrońców. Przyznam się, że z tego typu sytuacją spotykam się pierwszy raz od bardzo dawna - powiedział po spotkaniu Wojciech Wieczorek, szkoleniowiec MKS-u.

Kibice Sudetów liczą na pierwsze zwycięstwo na własnym terenie, dotychczas bilans dla koszykarzy jest bezlitosny - zero zwycięstw, trzy porażki. Spotkanie z MKS-em ma być szansą na przełamanie złej passy we własnej hali. Jednak łatwo o to nie będzie, dąbrowianie mimo gruntownej przebudowy są groźną drużyną, której postawa w większej części nie zależy od dyspozycji jednostek.

W minionej kolejce zawodnicy Sudetów pokonali Start Lublin 62:43, jednak bardziej w pamięci zapadło im wcześniejsze spotkanie we własnej hali, przegrane ze Startem Gdynia 39:67. - Jakoś tak zawsze bywa, że zaczynamy pierwsze kwarty słabo, ale przede wszystkim u siebie. Jak widać po tych młodych ludziach, to gra u siebie jest dla nich obciążeniem psychicznym, które im nie pomaga - powiedział Ireneusz Taraszkiewicz, trener beniaminka. Wyróżniającą się postacią w przeciągu całego sezonu jest Łukasz Niesobski, który średnio na jeden mecz zdobywa 16,7 pkt. Dla porównania najlepszy w ekipie MKS-u jest Michał Wołoszyn z wynikiem 15,8 pkt, który w ostatnich meczach spisał się poniżej oczekiwań.

Najgorszą stroną koszykarzy z Jeleniej Góry jest skuteczność, trafiają jedynie 34,9 proc. rzutów z gry. Natomiast skutecznośc trójek wynosi 25,9 proc., dla porównania w dąbrowskiej drużynie statystyki tych elementów wynoszą odpowiednio 44,8 proc. oraz 32 proc.

Faworytem są Zagłębiacy. A w sport lubi niespodzianki. Czy dąbrowianie pewnie wygrają? Czy Sudety się przełamią i po raz pierwszy triumfują przed własną publicznością? Spotkanie w ramach siódmej kolejki pomiędzy Sudetami Jelenia Góra a MKS-em Dąbrowa Górnicza odbędzie się w sobotę 5 listopada. Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o godzinie 19.

Komentarze (0)