To była prawdziwa deklasacja w Zgorzelcu. Niepokonany do tej pory PGE Turów podejmował beniaminka ŁKS Łódź, który kolejkę wcześniej wygrał na wyjeździe z Zastalem Zielona Góra. W tym przypadku nie było mowy o jakimkolwiek zwycięstwie gości, którzy przez całe spotkanie byli tylko tłem dla świetnie grającego zespołu trenera Jacka Winnickiego. W połowie trzeciej kwarty na tablicy świetlnej widniał wynik 71:29, co w pełni obrazuje różnicę klas tych zespołów. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Daniel Kickert. Zawodnik ten zagrał niespełna 15 minut, ale to wystarczyło, aby zapisał na swoim koncie aż 25 punktów, trafiając dziewięć z 11 rzutów z gry. 14 punktów dołożył głęboki rezerwowy PGE Turowa - Michał Jankowski. Po stronie ŁKS jedynym zawodnikiem, który przekroczył granicę 10 punktów był Krzysztof Sulima - 12.
92:54
(21:14, 34:11, 24:17, 13:12)
PGE Turów: Daniel Kickert 25, Michał Jankowski 14, David Jackson 13, Michał Chyliński 10, Dallas Lauderdale 6, Michał Gabiński 6, Ronald Moore 5, Giedrius Gustas 5, John Edwards 4, Konrad Wysocki 2, Aaron Cel 2, Artur Mielczarek 0.
ŁKS Łódź: Krzysztof Sulima 12, Filip Kenig 11, Jermaine Mallett 9, B.J. Holmes 7, Kirk Archibeque 6, Michał Krajewski 5, Jakub Dłuski 2, Bartłomiej Szczepaniak 2, Dariusz Kalinowski 0, Dominik Binkowski 0.
Polpharma Starogard Gdański nadal jest w kryzysie i nie potrafi podnieść się z dołu tabeli. Po przegranych z silnymi Anwilem i Treflem Sopot przyszła porażka z Kotwicą Kołobrzeg, która niewątpliwie była w zasięgu starogardzian. Dobry mecz rozegrali Jeremy Simmons i Grzegorz Arabas, którzy łącznie rzucili 43 punkty, ale po przeciwnej stronie jeszcze lepiej zaprezentowała się para Jessie Sapp i Darrell Harris. Ten pierwszy był zresztą najlepszym zawodnikiem całej kolejki. Zdobył 28 punktów, trafiając 11 z 12 rzutów z gry, miał osiem zbiórek i osiem asyst. Dla Kotwicy było to czwarte zwycięstwo, dzięki któremu utrzymała się w górze tabeli. Polpharma poniosła ósmą siódmą porażkę i znajduje się na samym dnie całego zestawienia.
78:82
(20:24, 26:20, 20:19, 12:19)
Polpharma: Grzegorz Arabas 23, Jeremy Simmons 20, Tony Weeden 16, Brian Gilmore 14, Michael Hicks 3, Tomasz Śnieg 2, Daniel Wall 0, Piotr Dąbrowski 0, Adam Metelski 0.
Kotwica: Jessie Sapp 28 (8 as, 8 zb), Darrell Harris 17 (12 zb), Marko Djurić 11, Łukasz Diduszko 9, Tomasz Kęsicki 7, Oded Brandwein 5, Łukasz Wichniarz 3, Michał Kwiatkowski 2.
Energa Czarni Słupsk kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. Niejako po cichu, słupszczanie właśnie zanotowali szóstą wygraną i w dalszym ciągu prezentują się bardzo dobrze. Przeciwko PBG Basketowi Poznań nie mieli problemów i już po pierwszej połowie prowadzili różnicą ośmiu punktów, co w dalszej części meczu tylko powiększali, wygrywając ostatecznie aż 82:63. W świetnej dyspozycji był rzucający Energi Czarnych Darnell Hinson. Amerykanin ze swoich ośmiu rzutów za trzy punkty trafił sześć i całe zawody zakończył z dorobkiem 24 punktów. Po stronie PBG Basketu tylko niezawodny Damian Kulig zaprezentował się poprawnie. Zdobył 18 punktów, miał trzy zbiórki i dwie asysty, jednak to nie wystarczyło, aby zagrozić słupszczanom.
82:63
(23:22, 18:11, 16:20, 25:10)
Energa Czarni: Darnell Hinson 24, Scott Morrison 12, Stanley Burrell 12, Mantas Cesnauskis 9, Paweł Kikowski 7, Paweł Leończyk 6, Krzysztof Roszyk 5, David Weaver 4, Patryk Przyborowski 3.
PBG Basket: Damian Kulig 18, Aleksander Lichodzijewski 12, Żarko Comagić 10, Jacek Sulowski 9, Djordje Micić 6, Tomasz Smorawiński 4, Jakub Parzeński 4, Jakub Nowak 0, Fryderyk Szydłowski 0.
Trefl Sopot znów przegrał w samej końcówce. Mimo że ta nie była taka jak ostatnie sekundy meczów z Anwilem czy Energą Czarnymi, to kolejna przegrana sopocian jest bardzo zaskakująca. Śląsk wcześniej uległ włocławianom i do Sopotu jechał niemal na ścięcie. W trakcie spotkania nie było tego jednak widać. Wrocławianie świetnie radzili sobie w rzutach z dystansu, których trafili aż 14 na 24 próby. Nie przeszkodziła im nawet dominacja Trefla pod tablicami. W ekipie gospodarzy dwoił się i troił Łukasz Koszarek, który na parkiecie robił wszystko (23 punkty, osiem zbiórek, siedem asyst, pięć przechwytów), ale to nie wystarczyło na świetnie dysponowanych koszykarzy Śląska. Zwycięstwo ekipy trenera Miodraga Rajkovicia jest sporym zaskoczeniem. Trefl z kolei znów traci cenne punkty.
77:82
(21:17, 16:15, 18:24, 22:26)
Trefl: Łukasz Koszarek 23, John Turek 15, Chris Burgess 12 (10 zb), Adam Waczyński 9, Łukasz Wiśniewski 8, Marcin Stefański 8, Vonteego Cummings 2, Jamalle Horne 0.
Śląsk: Aleksandar Mladenovic 17, Qa`rraan Calhoun 16, Akselis Vairgos 14, Robert Skibniewski 13 (10 as), Bartosz Bochno 9, Slavisa Bogavac 8, Paul Graham 4, Paweł Buczak 1, Piotr Niedźwiedzki 0.
Świetna odmiana Zastalu Zielona Góra! Po porażce na własnym parkiecie z ŁKS Łódź zielonogórzanie dość łatwo pokonali w Hali Mistrzów Anwil Włocławek. Już na początku trzeciej kwarty goście prowadzili różnicą 14 punktów i nie oddali tego do samego końca. Koszykarze trenera Tomasza Jankowskiego byli doskonale przygotowani na swojego rywala. Kombinowaną obroną wyłączyli z gry strzelców Anwilu i tylko Corsley Edwards był poza ich zasięgiem. Ten nie zdołał jednak w pojedynkę wygrać meczu i Zastal jako pierwsza drużyna w tym sezonie zdobył halę we Włocławku, przerywając jednocześnie serię sześciu kolejnych zwycięstw Anwilu. 17 punktów dla zwycięzców zdobył Piotr Stelmach, a 15 dołożył Gani Lawal.
63:77
(23:19, 14:22, 11:18, 15:18)
Anwil: Corsley Edwards 26 (11 zb), Dardan Berisha 9, Nick Lewis 8, John Allen 8, Łukasz Majewski 5, Krzysztof Szubarga 3, Seid Hajric 2, Bartłomiej Wołoszyn 2, Marcin Nowakowski 0.
Zastal: Piotr Stelmach 17, Gani Lawal 15 (14 zb), Walter Hodge 11, Marcin Sroka 11, Uros Mirkovic 8, Kamil Chanas 6, Marcin Flieger 5, Jakub Dłoniak 4, Rafał Rajewicz 0.
Tabela Tauron Basket Ligi
Lp | Drużyna | M | PKT | Z-P | Z/M |
---|---|---|---|---|---|
1. | PGE Turów Zgorzelec | 8 | 16 | 8-0 | 1,274 |
2. | Anwil Włocławek | 8 | 14 | 6-2 | 1,063 |
3. | Trefl Sopot | 8 | 13 | 5-3 | 1,189 |
4. | Kotwica Kołobrzeg | 9 | 13 | 4-5 | 0,954 |
5. | Zastal Zielona Góra | 7 | 12 | 5-2 | 1,055 |
6. | Energa Czarni Słupsk | 6 | 11 | 5-1 | 1,077 |
7. | AZS Koszalin | 7 | 11 | 4-3 | 1,016 |
8. | Śląsk Wrocław | 8 | 11 | 3-5 | 0,983 |
9. | PBG Basket Poznań | 8 | 11 | 3-5 | 0,928 |
10. | AZS Politechnika Warszawska | 8 | 10 | 2-6 | 0,906 |
11. | ŁKS Łódź | 8 | 10 | 2-6 | 0,877 |
12. | Siarka Jezioro Tarnobrzeg | 7 | 9 | 2-5 | 0,943 |
13. | Polpharma Starogard Gdański | 8 | 9 | 1-7 | 0,872 |
W 10. kolejce zagrają:
PGE Turów Zgorzelec - Anwil Włocławek
Śląsk Wrocław - Energa Czarni Słupsk
PBG Basket Poznań - Polpharma Starogard Gd.
Siarka Jezioro Tarnobrzeg - AZS Politechnika Warszawa
AZS Koszalin - ŁKS Łódź
Zastal Zielona Góra - Trefl Sopot