Kalambokis i Zoroski nadal dla Panioniosu
Niedwawno włodarzom Panioniosu Ateny bardzo zależało na tym, by zatrzymać w swoim zespole Lonny'ego Baxtera. Gdy ta sztuka im się powiodła, postanowili pójść za ciosem. Dołożyli bowiem wszelkich starań, by kontrakt z drużyną przedłużył także weteran greckich parkietów i jednocześnie jeden z liderów stołecznej ekipy - Giannis Kalambokis. Gracz ten w końcu przystał na warunki umowy, która obowiązywać będzie przez najbliższy sezon.
- Jestem bardzo zadowolony, że tutaj zostaję i będę mógł walczyć ze swoją drużyną o najwyższe cele w Eurolidze. Panionios jest wielkim klubem z tradycjami, który odpowiada moim ambicjom. Jestem optymistą i wierzę, że w przyszłym sezonie osiągniemy wszystkie nasze cele - mówi 30-letni Grek.
Kalambokis urodził się 15 sierpnia 1978 roku w Peristeri w Grecji. Mierzący 195 cm zawodnik występuje na pozycji rzucającego obrońcy. Swoją zawodową karierę rozpoczynał w zespole Neoi Palatianis. W swoim dorobku ma występy w wielu greckich klubach. Bronił barw między innymi takich drużyn jak Olympiakos Pireus, AEK Ateny czy PAOK Saloniki. W 2007 roku natomiast przeniósł się do Panioniosu Ateny, gdzie od razu stał się jednym z liderów zespołu. W 25 spotkaniach zdobywał średnio dla swojego teamu 12,4 punktu, 3 zbiórki oraz 1,7 asysty pojawiając się na parkiecie przeciętnie 27 minut w każdym meczu.
Na tym jednak działacze Panioniosu nie poprzestali. Z zespołem na kolejny sezon związał się także Ivan Zoroski. Serb jest graczem niezwykle doświadczonym, który w swojej karierze zwiedził już wiele europejskich klubów. Do drużyny ze stolicy Grecji trafił w 2007 roku. Od samego początku prezentował się znakomicie nie tylko w greckiej ESAKE, ale także w rozgrywkach Pucharu ULEB.
29-letni Serb na parkiecie pełni rolę rzucającego obrońcy. Swoją koszykarską karierę rozpoczynał w zespole FMP Zeleznik Belgrad. Z roku na rok notował tam coraz lepsze wyniki. W 2003 roku przeniósł się do Reflexu Belgrad. Po udanym sezonie w tym zespole zainteresowali się nim włodarze Olympiakosu Pireus. Tam także Serb był czołową postacią teamu. Jednak w 2005 roku po raz kolejny zmienił barwy klubowe. Wówczas na krótko zagościł na belgijskich parkietach.
W kolejnym etapie swojej kariery parafował kontrakt z włodarzami Dynamo Moskwa Region. W Superlidze jednak jego notowania nieco spadły. Jeszcze gorzej Zoroski radził sobie w hiszpańskiej ACB w ekipie Grupo Capitol Valladolid. W 2007 roku zdecydował się więc spróbować swoich sił na greckich parkietach. W ubiegłym sezonie w barwach Panioniosu zapisywał średnio na swoim koncie 10,9 punktu, 2,9 zbiórki oraz 1,8 asysty w każdym meczu.
Nikos Zizis kontuzjowany
Grecki obrońca Nikos Zizis podczas sobotniego meczu półfinałowego przeciwko reprezentacji Portoryko doznał kontuzji barku. 25-letni zawodnik ma jednak nadzieję, że dojdzie do pełni sił jeszcze przed wyjazdem do Pekinu, ale mogą go pominąć spotkania towarzyskie, jakie jego narodowa reprezentacja rozegra przed otwarciem turnieju w Chinach. Grecja w grupie B zmierzy się na Igrzyskach Olimpijskich ze Stanami Zjednoczonymi, Hiszpanią, Niemcami, Angolą oraz Chinami.
na Instagramie 
na Facebooku 
