Sypnęło niespodziankami - po 10. kolejce I ligi

Patryk Neumann 21.11.2011, 10:00

Miniony weekend na pierwszoligowych parkietach można by określić mianem kolejki cudów. Faworyci pokazali, że da się z nimi powalczyć, a nawet odnosić zwycięstwa. Do głosu dochodzą zespoły, które nie trafiły z formą na początek rozgrywek, a mimo tego dysponują sporym potencjałem.

W 10. kolejce nie brakowało zaskakujących rezultatów, co niewątpliwie wyróżnia ją na tle pozostałych, szarych serii. Do dwóch największych sensacji doszło w sobotę. Start Lublin po raz kolejny ograł Sokoła Łańcut. Porażka lidera może jednak mniej dziwić, gdyż w sobotnim spotkaniu nie zagrało dwóch czołowych podkoszowych: Maciej Klima oraz Marcel Wilczek. W Kutnie natomiast miejscowy AZS łatwo uporał się z Rosą. To już kolejna wpadka podopiecznych Piotra Ignatowicza, a beniaminek, który ograł faworyta po długim okresie adaptacyjnym, zaczął grać tak, jak by na to wskazywał jego skład.

Wydawało się, że niedziela upłynie spokojniej. Nic z tych rzeczy. Znicz Basket Pruszków dopiero w końcówce zdołał przełamać ostatnie w tabeli Sportino. Jeszcze ciekawiej było w Toruniu, gdzie tryumfowali koszykarze z Siedlec ucierając nosa rewelacyjnemu jak do tej pory beniaminkowi.

Gracz kolejki: Łukasz Pacocha

Rozgrywający AZS-u Radex Szczecin kilka razy był już bliski osiągnięcia tego wyróżnienia. Teraz nie pozostawił jednak żadnych wątpliwości. Przez pełne czterdzieści minut spędzonych na parkiecie zdołał oddać dwadzieścia rzutów z gry, z czego dwanaście znalazło drogę do kosza. Końcowa zdobycz punktowa Pacochy, 36, jest jedną z jego najlepszych w karierze.

Drużyna kolejki: MKS Dąbrowa Górnicza

Zagłębiowskim koszykarzom należy się wyróżnienie za ostatnie trzy serie spotkań. Najpierw ograli SKK Siedlce różnicą dwudziestu punktów, a następnie w jeszcze wyższych rozmiarach rozgromili Sportino Inowrocław i Spójnię Stargard Szczeciński. Rezultaty oraz ciekawa gra MKS-u robią wrażenie, lecz weryfikacja formy podopiecznych Wojciecha Wieczorka może przyjść już za tydzień, gdyż zmierzą się z niewygodnym dla nich Sokołem Łańcut.

Rozczarowanie kolejki: Defensywa Spójni

Kilka zespołów rozczarowało. Praktycznie cała czołówka poza pauzującym Startem Gdynia. Osiągnięcie Spójni Stargard Szczeciński nie ma jednak zbyt mocnego wytłumaczenia. Zespół, który jeszcze niedawno słynął z charakternej gry w obronie przeżywa obecnie trudne chwile, a porażka poniesiona w Dąbrowie Górniczej jest najwyższą od lat.

Zaskoczenie kolejki: Faworyci gubią punkty

Kilka niżej notowanych zespołów należałoby wymienić, a ilością zaskoczeń można obdzielić pół rundy. Wszystkie niespodzianki są pozytywne. Dzięki temu rozgrywki staną się ciekawsze i mniej przewidywalne.

Wyniki:

AZS WSGK Polfarmex Kutno - Rosa Radom 76:58 (23:21, 13:10, 22:5, 18:22)

Start Lublin - NETO PTG Sokół Łańcut 59:49 (11:14, 15:8, 12:12, 21:15)

MKS Dąbrowa Górnicza - Spójnia Stargard Szczeciński 91:62 (23:14, 23:20, 25:17, 20:11)

AZS Radex Szczecin - Sudety Jelenia Góra 89:77 (22:19, 22:20, 29:19, 16:19)

PC Siden Toruń - SKK Siedlce 70:81 (15:19,18:20,18:13,19:29 )

Znicz Basket Pruszków - Sportino Inowrocław 74:69 (22:25,12:21,14:13,26:10)

Polonia Przemyśl - Delikatesy Centrum PBS Bank MOSiR Krosno 84:77 (26:20, 20:18, 22:25, 18:14)

Tabela I ligi mężczyzn

<b>Lp</b>	<b>Drużyna</b>	<b>M</b>	<b>Z</b>	<b>P<b>	<b>Bilans</b>	<b>Pkt</b>
1	NETO PTG Sokół Łańcut	10	8	2	736:587	18
2	MKS Dąbrowa Górnicza	10	7	3	775:651	17
3	Start Gdynia	9	7	2	704:602	16
4	POLSKI CUKIER SIDEn Toruń	9	7	2	745:666	16
5	KS Spójnia Stargard Szczeciński	9	6	3	618:596	15
6	MKS Znicz Basket Pruszków	9	6	3	676:667	15
7	Rosa Radom	10	5	5	698:691	15
8	AZS Radex Szczecin	10	5	5	729:740	15
9	SKK Siedlce	9	5	4	646:641	14
10	MKS Start Lublin	10	4	6	622:690	14
11	AZS WSGK POLFARMEX Kutno	9	4	5	598:620	13
12	MKS Budimpex Polonia Przemyśl	9	4	5	658:694	13
13	Focus Mall Sudety Jelenia Góra	10	2	8	608:721	12
14	Delikatesy Centrum PBS Bank MOSiR Krosno	10	1	9	651:756	11
15	POLOmarket Sportino Inowrocław	9	0	9	512:658	9