Lotos jeszcze w czwartej kwarcie prowadził różnicą czterech punktów, ale końcówka meczu w wykonaniu Prażanek była doskonała. Sprawy w swoje ręce wzięła doskonała czeska rzucająca Eva Viteckova, która najpierw trafiła bardzo ważny rzut zza łuku, a po chwili nie pomyliła się na linii rzutów wolnych. W polskiej ekipie prym wiodła Jolene Anderson, autorka 26 oczek. ZVVZ USK wygrało pomimo, że w składzie tej drużyny zabrakło Delishy Milton-Jones oraz Lindsay Whalen.
Z ogromnej opersji z kolei udało się wyjść zawodniczkom Wisły Can Pack Kraków. Mistrzynie Polski przegrywały już w trzeciej kwarcie z Gospic Croatią Osiguranje 51:41, ale ostatnie piętnaście minut to popisowa gra podopiecznych Jose Ignacio Hernandeza. W decydujących momentach meczu zawodniczki spod znaku Białej Gwiazdy były bezwzględne i wygrały ostatecznie 73:65. Duży udział w wygranej miała będąca w coraz lepszej dyspozycji Ewelina Kobryn, a liderką zespołu tradycyjnie była Nicole Powell.
82:77
(20:21, 17:15, 19:21, 26:20)
ZVVZ USK: Eva Viteckova 24, Anna Montanana 16, Petra Kulichova 11, Ilona Burgrova 8, Frida Eldebrink 8, Katerina Elhotova 8, Ticha Penicheiro 5, Katerina Bartonova 2, Elin Eldebrink 0.
Lotos: Jolene Anderson 26, Ines Ajanovic 12, Geraldine Robert 11, Aneika Henry 10, Ivana Jalcova 7, Justyna Żurowska 7, Adrijana Knezevic 4, Magdalena Ziętara 0.
65:73
(23:21, 18:18, 12:13, 12:21)
Gospic: Julie McBride 16, Marija Vrsaljko 16, Kalisha Keane 10, Eva Komplet 9, Jelena Ivezic 4, Sena Pavetic 4, Sandra Mandir 3, Ivana Jurcevic 3.
Wisła Can Pack: Nicole Powell 22, Erin Phillips 15, Ewelina Kobryn 13 (11 zb), Paulina Pawlak 7, Joanna Czarnecka 6, Milka Bjelica 5, Katarzyna Krężel 2, Anke DeMondt 2, Petra Ujhelyi 1.