W środowy wieczór ROS Casares Walencja pewnie pokonało gdyński Lotos w rozgrywkach Euroligi koszykarek. Jak się okazało, spotkanie to było ostatnim, w którym zespół z ławki trenerskiej poprowadziła Natalia Hejkova. Od czwartku nowym szkoleniowcem hiszpańskiej drużyny, lidera rozgrywek ligi hiszpańskiej, jest Roberto Iniguez.
- Mecz z Lotosem Gdynia był ostatnim, w którym Natalia Hejkova poprowadziła nasz zespół z ławki trenerskiej. Po nim, za porozumieniem stron, obowiązujący kontrakt został rozwiązany. Chcemy podziękować za jej pracę i oddanie dla drużyny. Miejsce Natalii Hejkovej zajmie Roberto Iniguez - głosi oficjalny komunikat klubu ROS Casares Walencja.
Hejkova do Walencji trafiła w połowie poprzedniego sezonu, kiedy to zastąpiła na tym stanowisku Jordi Fernandeza. Teraz dokładnie taki sam los spotkał ją samą. W poprzednim sezonie była trenerka m.in. Spartaka Moskwa Region Vidnoje, dotarła z ROS Casares do wielkiego Final Four, gdzie niespodziewanie zespół z Walencji musiał uznać wyższość Perfumerias Avenidy Salamanka, późniejszemu triumfatorowi całych rozgrywek. Z Final Four, który rozgrywany był w Jekaterynburgu, ROS Casares wróciło z pustymi rękoma, bowiem w finale pocieszenia przegrało z UMMC.
Przed nowym szkoleniowcem hiszpańskiego zespołu wielkie wyzwanie, bowiem w Walencji wszyscy marzą o wielkim triumfie w Eurolidze koszykarek. Nie po to bowiem do drużyny sprowadzano takie zawodniczki, jak Lauren Jackson, Sancho Lyttle, Ann Wauters czy Mayę Moore. Nowy trener podchodzi jednak do wyzwania ze spokojem. - Będę trenerem doskonałego zespołu. Uważam, że ten zespół jest wielki i wspaniały - komentuje Iniguez. - Od zawodniczek oczekuję tylko tego, że były gotowe dać z siebie wszystko, co mają najlepszego.
Nowy szkoleniowiec przejmuje zespół w doskonałej sytuacji, bowiem jest on na pierwszym miejscu w grupie A Euroligi koszykarek oraz na pozycji lidera ligi hiszpańskiej, dlatego generalnie na nic nie może narzekać...