Lider przyjeżdża do Kołobrzegu - zapowiedź meczu Kotwica Kołobrzeg - Trefl Sopot

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W czwartkowy wieczór w Kołobrzegu dojdzie do interesującego pojedynku, w którym to Kotwica podejmie lidera Tauron Basket Ligi - Trefla Sopot. Sopocianie na pozycję lidera awansowali po ostatnim zwycięstwie na wyjeździe z Polpharmą Starogard Gdański.

Podopieczni Karlisa Muiznieksa w ostatnim czasie spisują się po prostu rewelacyjnie. Wygrali sześć spotkań z rzędu, co w konsekwencji dało sopocianom pozycję lidera. Szczególnie ważne zwycięstwo Trefl odniósł 30 grudnia, kiedy to na własnym boisku pokonali Czarnych Słupsk 89:84. Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, gdyby nie rozluźnienie w końcówce. - Prowadziliśmy 18 punktami, powinniśmy kontrolować ten mecz, ale dostałem nieco zaćmienia i dwie, trzy głupie straty - rywal wrócił do gry. Mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy i będziemy dociągali takie mecze spokojnie - mówił po tamtym spotkaniu Łukasz Koszarek, rozgrywający Trefla Sopot.

W poniedziałek sopocianie mieli jeszcze więcej problemów w starciu z Polpharmą Starogard Gdański. Praktycznie dopiero w ostatnich minutach zapewnili sobie zwycięstwo, które dało im pozycję lidera. Świetne zawody rozegrał Filip Dylewicz, który zdobył 25 punktów i zanotował 8 zbiórek. Ważne punkty zdobywał także niezastąpiony Koszarek. - Polpharma grała bardzo dobrze, szczególnie w pierwszej połowie. Nie jest łatwo tutaj grać, ale byliśmy skoncentrowani do samego końca. Spotkanie było bardzo wyrównane i ciekawe - mówił po meczu opiekun sopocian.

W czwartkowy wieczór dojdzie do ciekawego pojedynku rozgrywających, bowiem naprzeciw siebie staną Koszarek oraz lider gospodarzy - Jessie Sapp. Ten pierwszy średnio na mecz zdobywa 17,1 punktów oraz 5,6 asyst. Z kolei Amerykanin notuje 14,5 oczek i 4,9 asyst. Sapp jednak nie pomógł ostatnio swoim kolegom we Włocławku, gdzie kołobrzeżanie wyraźnie ulegli Anwilowi 62:79. - Podeszliśmy zbyt bojaźliwie do tego meczu, co było widać w ataku, bowiem kompletnie sobie nie radziliśmy, trafiając 13 z 31 rzutów za dwa. To bardzo słaby wynik - mówił po spotkaniu trener Kotwicy Tomasz Mrożek.

Jednakże ten sezon dla podopiecznych Mrożka jest całkiem udany. Na tę chwilę zajmują bardzo dobre piąte miejsce. Jednakże przed Kotwicą dwa arcytrudne spotkania, ponieważ najpierw na własnym boisku podejmą Trefla Sopot, a w weekend udadzą się do Słupska na mecz z Czarnymi.

Spotkanie czwartkowe rozpocznie się o godzinie 18.00 w hali "Milenium".

Źródło artykułu:
Komentarze (0)