Sprawa Lawala w Zastalu zakończona

niestety. Angielski średni. Jest niby jakaś babeczka. Jakiś młodziak na ławce. Rajewicz bardziej od marketingu, bo po angielsku pewne też n w ząb. Szkoda, bo trzeba było zatrudniać z głową a nie na siłę. Liczę, że chociaż solidna "trójka" wkrótce się pojawi, bo sam nowy trener to niewiele. "Gruby" - Arczi pod koszem jednak spuścił z tonu ale swoje myślę, że zrobi. Co prawda to już nie ŁKS i widać, że to odczuł. Tyle, że sam Walter nie nawrzuca. Gdyby Trefl nie ściągnął rewelacyjnego Malleta, miałby ze dwa mecze w torbę. A tak dla mnie jest jednym najpoważniejszych kandydatów do Mistrzostwa! Fenomenalni Polacy, fajni obco, tylko trener przeciętny (nie ma tu co ukrywać). A my wygramy z ambitną Wawą, potem też kolejny mecz zapewne i nasi działacze znów się uspokoją a na tę chwilę z Treflem, Czarnymi, Turowem czy nierównym Anwilem szans niestety nie mamy ;( May się pogubił, Malleta wzięli w Sopocie... A na PO będzie jeszcze APG. Prezesie szukaj i działaj, bo masz drugą pod względem publikę w PL. I poza napinaczami w necie, sporo z tych ludzi zna się na baskecie. Gdyby nie mega strzał w Waltera rok temu i to, że został to Zastal by był na mieliźnie. A tak liczę, że jednak powalczymy. Pozdrawiam kibiców kosza na SF ;)

sprobowal gry w europie w hiszpani badz rosji bo tam tez bardzo dobrze placa i poziom jest wysoki.a najbardziej mi szkoda ze dzialacze zastalu nie potrafia czytac po angielsku bo przez to plk stracila jednego z 2 najlepszych centrow:(

takiej lidze jak PLK... choć oczywiście kasa tam jest spora ale wartość sportowa tak młodego gracza będzie tylko spadać! Zastal niebawem ma się wzmocnić...

lub jezdzic dla tak cudownej publicznosci.

specjalny wyczyn nei jest. W Polsce by gral mniej, ale za to jakis poziom by byl. Kasa misiu kasa

podpisać umowy.