Mutombo nie chce grać za minimalną stawkę

Występujący na parkietach NBA od 1991 roku Dikembe Mutombo nie ma zamiaru rezygnować z gry na najwyższym poziomie. 42-letni Kongijczyk wciąż jednak nie przedłużył umowy ze swoim dotychczasowym pracodawcą Houston Rockets. Nie wiadomo jeszcze co zaproponują Rakiety, lecz agent Mutombo już zagroził, że jego klient może nie zagrać za minimum dla weteranów.

W tym artykule dowiesz się o:

Rozmowy na temat nowej umowy pomiędzy Dikembe Mutombo a Houston Rockets rozpoczną się ponownie po powrocie generalnego menedżera Rakiet Daryla Morey’a z Igrzysk Olimpijskich. - Zaskoczyłby mnie fakt, gdyby oni pomyśleli, że Dikembe zagrałby za minimum dla weteranów. Znam właściciela Rakiet od lat i wiem, że Dikembe ma z nim bardzo dobry kontakt. Jak wrócimy, to spotkamy się i zastanowimy nad jego przyszłością - powiedział David Falk, agent Mutombo.

Minimum dla weteranów z doświadczeniem Mutombo gwarantowałoby mu 1,3 miliona dolarów za sezon, przy czym Houston płaciłoby mu tylko nieco ponad 797 tysięcy. Resztę opłacałaby liga. Weteran parkietów już w zeszłym sezonie grał za minimalną stawkę, lecz jak podkreśla Falk, działo się tak tylko i wyłącznie z powodu angażu Steve’a Francisa. Jak będzie w tym roku? - Po Olimpiadzie usiądziemy z Dikembe i porozmawiamy. Mamy nadzieję, że przekonamy go do zostania w naszym klubie - dyplomatycznie stwierdził Morey.

Mutombo jest obecnie najstarszym zawodnikiem w całej NBA. Swoją bogatą karierę rozpoczął w Denver Nuggets w 1991 roku, gdzie grał przez 5 lat. Później przywdziewał trykot Atlanty Hawks, Philadelphii 76ers, New Jersey Nets, New York Knicks i Houston Rockets. Po Hakeemie Olajuwonie jest drugim najlepszym blokującym w historii NBA. Na swoim koncie ma 3278 bloków.

Komentarze (0)