Udało się zneutralizować Amerykanów - komentarze po meczu Anwil Włocławek - Siarka Jezioro Tarnobrzeg

Szkoleniowcy obu drużyn: Emir Mutapcić oraz Dariusz Szczubiał, a także zawodnicy Seid Hajrić i Josh Miller zjawili się na konferencji prasowej po meczu Anwil Włocławek - Siarka Jezioro Tarnobrzeg, wygranym przez gospodarzy, którzy spokojnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie.

Dariusz Szczubiał (trener Siarki Jezioro Tarnobrzeg): Zagraliśmy mało skutecznie, zwłaszcza na dystansie. Nie przypominam sobie takiej historii byśmy zanotowali skuteczność niższą niż 10 procent za trzy. Podobnie zresztą Anwil miał problemy z trójkami, a swoją efektywność udało im się poprawić dopiero pod koniec, kiedy uciekli na kilkanaście punktów. Generalnie zagraliśmy słabo, gospodarze byli lepsi w obronie i to zadecydowało o zwycięstwie. Nikt z naszych graczy nie zasługuje na słowa pochwały. Nikt nie zagrał na poziomie, na którym mógłby zagrać. Na ogół jest tak, że u nas jeden, dwóch zawodników ciągnie wynik, w kolejnym meczu inny duet jest liderem, a dzisiaj niestety nikt nie zagrał dobrze.

Emir Mutapcić (trener Anwilu Włocławek): Wygraliśmy mecz i to jest najważniejsze. Przez cały mecz byliśmy zespołem lepszym, kontrolowaliśmy to, co się działo na parkiecie. Moi koszykarze generalnie wykonali to, o czym im mówiłem przed spotkaniem. Chcieliśmy zneutralizować trzech graczy amerykańskich: LaMarshalla Corbetta, Nicchaeusa Doaksa i Josha Millera i to się udało. Co prawda ten ostatni sprawił nam trochę problemów, ale grał indywidualnie, więc to nie zrobiło większej różnicy. Spośród moich graczy chciałbym wyróżnić dwóch: Łukasza Majewskiego i Seida Hajricia. Łukasz zagrał choć niedawno miał bolesny uraz. Seid natomiast był klasą samą dla siebie, zagrał bardzo dobre zawody.

Josh Miller (Siarka Jezioro Tarnobrzeg): Mecz przegraliśmy w pierwszej kwarcie, kiedy popełniliśmy zbyt dużo strat. Zupełnie nie panowaliśmy nad piłką, Anwil notował wiele przechwytów, a dodatkowo opanował walkę na tablicach. Mieliśmy również problemy z powrotem do obrony i nad tym musimy pracować przed kolejnymi meczami.

Seid Hajrić (Anwil Włocławek): Proszę podziękować moim kolegom z drużyny, że umieli mnie dzisiaj znaleźć pod koszem i stąd zdobyłem tyle punktów. Walczyliśmy jak prawdziwy zespół i dlatego wygraliśmy, choć graliśmy bez Corsleya Edwardsa i Nicka Lewisa.

Komentarze (2)
iksinski
6.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
po prostu to jest efekt Szczubiala :) byly trenejro kadry upodobal sobie taki sposob budowania zespolow, przy aprobacie prezesikow, ze sprowadza trzech.czterech mlodych Amerykancow, ci robią co Czytaj całość
avatar
Liimack47
6.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Siarka to jakis "fenomen". Pozbierali trzech Amerykanow z dziwnych lig, dali im zielone swiatlo nawet na najglupsze zagrania (wczoraj np. Corbett dostal podanie, byl wolny za trzy, zamiast rzuc Czytaj całość