ETAP II - 1-6:
Asseco Prokom Gdynia - Anwil Włocławek (piątek, 24 lutego 2012, godz. 19.00)
Prognoza: To będzie wielki powrót, tylko nie wiadomo w jakim kontekście. Czy okraszony zwycięstwem powrót do gry mistrza Polski, który nie rywalizował w rundzie zasadniczej, czy powrót do formy włocławskiego Anwilu, który póki co jest daleko od swojej optymalnej formy. Piątkowe starcie zapowiada się pasjonująco również z powodu innego aspektu.
Pojedynek: Andrzej Adamek vs. Krzysztof Szablowski. Jeszcze kilka tygodni temu obaj byli tylko asystentami u boku bardziej doświadczonych trenerów, a dziś, po ostatnich zawirowaniach, obaj dzierżą stery drużyn w swoich rękach. Piątkowy mecz pokaże ile może zdziałać impuls w postaci zmiany szkoleniowca i który szkoleniowiec jest w stanie wprowadzić jakieś nowości w zaledwie kilka dni.
Nasz typ: Asseco Prokom +5
PGE Turów Zgorzelec - Zastal Zielona Góra (sobota, 25 lutego 2012, godz. 13.30)
Prognoza: Czy ostatnia porażka prawie 20-stoma punktami w Pucharze Polski z Treflem to sygnał, że zgorzelczanie nie mogą złapać formy? Czy to samo oznaczają trzy porażki w sześciu ostatnich meczach rundy regularnej? Jeśli ekipa Jacka Winnickiego dopuści do przegranej z Zastalem u siebie wszystkie te pytania znajdą twierdzącą odpowiedź, choć zielonogórzanie przyjeżdżają do Zgorzelca jeszcze bez Ganiego Lawala.
Pojedynek: Ronald Moore / Giedrius Gustas vs. Walter Hodge. Czy amerykańsko-litewski duet poradzi sobie z Portorykańczykiem? Choć z pozoru rywalizacja ta nie jest sprawiedliwa, trzeba oddać, że Hodge jest lepszym strzelcem niż Gustas i lepszym asystentem niż Moore. Scenariusza końcowego przewidzieć nie można, ale na pewno na tej pozycji rozstrzygną się losy meczu.
Nasz typ: Dogrywka
Energa Czarni Słupsk - Trefl Sopot (niedziela, 26 lutego, godz. 17.00)
Prognoza: W sezonie zasadniczym obu spotkaniom towarzyszyły wielkie emocje, więc nic nie stoi na przeszkodzie by i w niedzielę było tak samo. Oba zespoły to kolektywy, które mają swoich liderów i to od nich zależy najwięcej. W tej rundzie jednak liderzy będą musieli pokazać, że umieją sprawiać, by na wyżyny swoich umiejętności wspięli się ich koledzy z zespołu...
Pojedynek: Stanley Burrell vs. Łukasz Koszarek... a w tym zdecydowanie lepszy jest polski playmaker, który już w sezonie zasadniczym wykreował Johna Turka na jednego z najlepszych centrów ligi. Obrońca Czarnych to natomiast lepszy defensor i kto wie, czy ta cecha nie odegra zasadniczej roli w tym pojedynku.
Nasz typ: Energa Czarni +4
ETAP II - 7-14:
Śląsk Wrocław - AZS Politechnika Warszawa (sobota, 25 lutego 2012, godz. 18.00)
Prognoza: Wrocławianie złapali ostatnio bardzo wysoką formę. Wygrali trzy ostatnie mecze sezonu zasadniczego, a potem jeszcze odprawili z kwitkiem Anwil w walce o półfinał Pucharu Polski. Tym samym wydaje się, że podopieczni Mladena Starcevicia nie mają czego szukać na Dolnym Śląsku. A już na pewno nie zwycięstwa.
Pojedynek: Akselis Vairogs vs. Mateusz Ponitka. Łotyszowi gra nie sprawia ostatnio żadnych problemów, więc teraz, po odejściu Qa’rraana Calhouna, zrobi się dla niego jeszcze więcej miejsca w ataku. Ponitka indywidualnie może być lepszy od swojego rywala, ale losów meczu nie przechyli na korzyść gości.
Nasz typ: Śląsk +18
Siarka Tarnobrzeg - AZS Koszalin (sobota, 25 lutego 2012, godz. 18.00)
Prognoza: Kontuzje. To słowo klucz jeśli chodzi o sobotni pojedynek między ekipami trenerów Dariusza Szczubiała i Andreja Urlepa. Ten pierwszy raczej nie będzie mógł skorzystać ze swojego strzelca LaMarshalla Corbetta, a drugi nie może być pewny formy kilku swoich graczy, którzy przed dwoma tygodniami leczyli jeszcze różne urazy. To jednak Słoweniec ma głębszą ławkę, pozwalającą uzupełnić ewentualne braki.
Pojedynek: Przemysław Karnowski vs. Rafał Bigus. Gigantyczny, i to w dosłownym tego słowa znaczeniu, pojedynek dwóch najwyższych Polaków w lidze. A jednocześnie konfrontacja przyszłości polskiego basketu z przeszłością, która za nic nie chce jednak dać się zepchnąć. Bigus w tym sezonie radzi sobie naprawdę dobrze, ale Karnowski nie boi się nikogo. Zapowiada się pasjonująca walka.
Nasz typ: AZS +9
Polpharma Starogard Gdański - PBG Basket Poznań (sobota, 25 lutego 2012, godz. 18.00)
Prognoza: W obu zespołach mówią, że będą walczyć do upadłego o miejsce dające prawo do gry w play-off, ale realia są takie, że zarówno w Starogardzie Gdańskim, jak i Poznaniu będzie o to bardzo trudno. Mimo wszystko każde zwycięstwo przybliży oba zespoły do upragnionego celu, lecz konia z rzędem temu, kto potrafi wskazać zwycięzcę sobotniego starcia.
Pojedynek: Michael Hicks vs. Damian Kulig. Pojedynek czysto korespondencyjny, wszak obaj gracze nie staną naprzeciwko siebie ani przez minutę, ale to od nich będzie zależało w tym meczu najwięcej. A konkretnie - od tego czy jako liderzy sprawdzą się także w fazie, gdzie miejsca na pomyłki jest bardzo niewiele.
Nasz typ: Dogrywka
Kotwica Kołobrzeg - ŁKS Łódź (sobota, 25 lutego 2012, godz. 18.00)
Prognoza: W pewnym momencie podopieczni trenera Tomasza Mrożka mieli nawet szansę na grę w górnej szóstce, ale kilka porażek na koniec sezonu zasadniczego przekreśliło tę możliwość. Niemniej w starciu z najmniej profesjonalną drużyną w lidze kołobrzeżanie nie powinni mieć żadnych problemów i inny scenariusz niż wysokie zwycięstwo nie powinien mieć miejsca.
Pojedynek: Jessie Sapp vs. Michał Michalak. Amerykanin doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że w tej fazie to od niego będzie oczekiwało się najwięcej i to on musi wziąć na siebie ciężar bycia liderem zespołu, wprowadzając go do play-off. W pierwszym meczu stanie oko w oko z jednym z najzdolniejszych młodych Polaków i nie wiadomo kto wyjdzie z tej rywalizacji zwycięsko.
Nasz typ: Kotwica +21