Sudety długo musiały czekać na pierwszą wygraną we własnej hali. Udało im się to przed trzema tygodniami, gdy niespodziewanie ograły Start Lublin 86:79. Najwięcej punktów rzucili wówczas Tomasz Prostak (20) i Łukasz Niesobski (19). To właśnie na tych zawodnikach powinna się oprzeć gra jeleniogórzan w sobotnim starciu.
Pierwszy z wymienionych koszykarzy przeszedł do drużyny w zimowym okienku transferowym. Wzmocnił zespół, bowiem w pięciu do tej pory rozegranych spotkaniach notował średnią prawie jedenastu punktów. Z kolei Niesobski to lider ekipy, trzeci najlepszy strzelec ligi (17,9 punktu na mecz-przyp.red.).
Znicz wygrał swoje 3 ostatnie mecze. Na boiskach rywala prezentuje się jednak zdecydowanie gorzej niż na wyjazdach. W tym gospodarze sobotniego meczu powinni upatrywać swojej szansy.
Obie drużyny, pomimo ostatniej przerwy w rozgrywkach, starały się utrzymać meczowy rytm. W sparingowym spotkaniu przeciwko Polpharmie Starogard Gdański podopieczni Michała Spychały przegrali 66:89. Zaprezentowali się dobrze i przez niemal 3 kwarty prowadzili równorzędną walkę z reprezentantem Tauron Basket Ligi. Jak zawsze, wyróżniającym się zawodnikiem ekipy spod Warszawy był Dominik Czubek.
Czy walczący o udział w fazie play-off pruszkowianie przybliżą się do decydującej rozgrywki?
Mecz Sudety Jelenia Góra - Znicz Basket Pruszków odbędzie się w najbliższą sobotę. Początek o godz. 16.