- Uraz jest coraz mniej dokuczliwy. Na szczęście nie jest to nic poważnego. Nie ma żadnego naderwania, nic w kolanie nie jest uszkodzone, wygląda to po prostu na przeciążenie. Dziś rano byłem na treningu indywidualnym i choć noga jeszcze pobolewa, jest zdecydowanie lepiej. Mam nadzieję, że z każdym dniem moja forma będzie wzrastać i w sobotę będę mógł wspomóc drużynę. Liczę, że nie tylko zasiądę na ławce rezerwowych, ale również zagram w tym ciekawie zapowiadającym się meczu - powiedział Marcin Flieger na łamach oficjalnej strony klubu.
W sobotnim starciu z Asseco Prokomem Gdynia Zastal wzmocni też Gani Lawal, który już w środę dołączy do drużyny.