- To była wspólna decyzja. Obie strony miały inne wizje zespołu na przyszłość - informuje anonimowe źródło. Wspólna, czyli podjęta zarówno przez Mike'a D'Antoniego oraz Jamesa Dolana, właściciela drużyny.
Tymczasowym szkoleniowcem ekipy z Nowego Jorku będzie Mike Woodson, dotychczasowy asystent D'Antoniego, a w przeszłości trener Atlanty Hawks.
D'Antoni spędził w Knicks 3,5 roku osiągając bilans 121-167. W poprzednim sezonie nowojorczycy awansowali do play off po raz pierwszy od siedmiu lat. W bieżących rozgrywkach ich ambicje były zdecydowanie większe. W składzie nie brakuje wielkich gwiazd z Carmelo Anthony na czele. Mówiło się jednak od dawna, że D'Antoni nie potrafił znaleźć wspólnego języka ze swoim liderem.
Knicks przegrali ostatnie sześć meczów z rzędu, choć wcześniej dzięki życiowej formie Jeremy'ego Lina wygrywali spotkanie za spotkaniem. Obecnie z bilansem 18-24 wypadli poza najlepszą ósemkę Konferencji Wschodniej, chociaż mają identyczny bilans jak ósme Milwaukee Bucks.