Zasłużyliśmy na zwycięstwo - wypowiedzi po meczu Energa Czarni Słupsk - Asseco Prokom Gdynia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szkoleniowcy Energi Czarnych oraz Asseco Prokomu Dainius Adomaitis oraz Andrzej Adamek, a także zawodnicy Patryk Przyborowski i Łukasz Seweryn zjawili się na konferencji prasowej po spotkaniu 8. kolejki drugiej fazy sezonu zasadniczego. Po zaciętym spotkaniu bardziej szczęśliwi byli gdynianie, którzy wygrali 76:73.

Dainius Adomaitis (trener Energi Czarnych): Chciałbym bardzo podziękować naszej wspaniałej publiczności. Z ostatnich pięciu spotkań, aż 4 rozgrywaliśmy na wyjazdach, przez co bardzo brakowało nam atmosfery, która zawsze panuje w naszej hali. Gratuluję także swoim podopiecznym, ponieważ mimo braków kadrowych walczyli o wygraną do końca. Moim zdaniem zasłużyliśmy na zwycięstwo, ale jedyne co mogę powiedzieć to szkoda. Będziemy pracować dalej i liczyć, że już niedługo wrócimy do wygrywania spotkań. Andrzej Adamek (trener Asseco Prokomu):

Na początek chciałbym złożyć wszystkim kibicom, dziennikarzom, pracownikom klubu życzenia Wesołych Świat. Był to niezmiernie ważny dla nas mecz. Sytuacja jest taka, jaka jest. Przegrywając ten mecz i jeden z następnych dwóch spadlibyśmy niemal na pewno na szóste miejsce. W tej chwili zostały nam dwa spotkania i jest większa szansa na to, abyśmy utrzymali się w czołówce. Po kontuzji Przemka Zamojskiego w ostatnim spotkaniu, bardzo bałem się o kondycję psychiczną swojego zespołu. Przemek był dla nas bardzo wartościowym ogniwem, zarówno ofensywnie, jak i defensywnie, ale przede wszystkim dawał nam tak potrzebną energię. Dzisiaj drużyna miała chęć zwycięstwa w tym spotkaniu głównie dla niego. Kluczem do zwycięstwa była nasza obrona. Pozwoliliśmy Czarnym na trafienie jedynie 15 z 38 rzutów za dwa punkty. Dzięki temu udało nam się zatrzymać ich na jedynie 70 punktach. Sami mieliśmy ogromne problemy w ataku, a mecz był przez większość czasu na styku, ale ostatecznie udało nam się wygrać. Patryk Przyborowski (zawodnik Energi Czarnych):

Staraliśmy się od początku walczyć i mimo braku niektórych kolegów, pokazać się z jak najlepszej strony. Przez dłuższy czas mecz przebiegał po naszej myśli, ale jednak w końcówce zabrakło nam czegoś. Nie za bardzo wiem, co powiedzieć po takim meczu. Przegraliśmy i to chyba tyle. Łukasz Seweryn (zawodnik Asseco Prokomu):

Bardzo cieszymy się z dzisiejszego zwycięstwa. Tak jak trener wspomniał, jest ono dla nas niezwykle ważne. Straciliśmy niedawno Przemka Zamojskiego, który był dla nas ważnym zawodnikiem w rotacji. Drużyna przez cały mecz pokazywała charakter, walcząc o zwycięstwo do samego końca. Bardzo zależało nam na tej wygranej i w końcowym rozrachunku dopięliśmy swego.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)