Biała Gwiazda rozpoczęła finał FGE od pewnej wygranej

Wisła Can-Pack Kraków w pierwszym meczu wielkiego finału FGE pewnie pokonała CCC Polkowice 73:59. Obrończynie tytułu w rywalizacji do czterech zwycięstw prowadzą 1:0. Kolejny mecz w niedzielę, znów w Krakowie.

Wiślaczki rozpoczęły mecz od serii 10:0 i wyszły na prowadzenie, które nie oddały do ostatniej syreny. W premierowej kwarcie kapitalnie grała jeszcze Agnieszka Bibrzycka, która zdobyła w tej odsłonie 12 punktów. Później jednak Pomarańczowe nie miały liderki zdolnej pociągnąć zespół do wyrównanej rywalizacji z krakowiankami.

Biała Gwiazda grała bardzo kolektywnie. 14 punktów wywalczyła Anke De Mondt a double-double w postaci 12 punktów i 12 zbiórek zanotowała Taj McWilliams-Franklin.

14 oczek dla pokonanych uzbierała Agnieszka Bibrzycka, a punkt mniej dorzuciła Iva Perovanovic.

Mecz numer 2 w niedzielę w Krakowie. Rywalizacja toczy się do czterech zwycięstw.

Wisła Can-Pack Kraków - CCC Polkowice 73:59 (25:17, 17:18, 17:9, 14:15)

Wisła: DeMondt 14, McWilliams 12, Phillips 10, Kobryn 8, Bjelica 7, Powell 7, Leciejewska 6, Pawlak 5, Ujhelyi 4, Krężel 0.

CCC: Bibrzycka 14, Perovanović 13, Lavender 7, Majewska 7, Maltsi 7, Walich 4, Musina 4, Zoll 3, Gajda 0.

Stan rywalizacji: 1:0 dla Wisły

Komentarze (0)