W ekpie ze stolicy Dolnego Śląska z urazem ręki zmaga się Paweł Bochenkiewicz. - Podczas treningu w ferworze walki zostałem uderzony w rękę tak niefortunnie, że gruchnęła kość u podstawy paliczka w najmniejszym palcu. Jak się później okazało, palec jest złamany w trzech miejscach. Jeszcze przed wizytą u lekarza próbowałem go "tejpować" i uczestniczyć w treningu, jednak ręka nie mogła normalnie funkcjonować - mówi gracz Śląska.
W szeregach "Stalówki" od ponad tygodnia wyłączony z gry i treningów jest Wojciech Szawarski. - Wojtek nawet z nami nie trenuje. Decyzja o tym, czy zagra w najbliższym meczu zapadnie przed spotkaniem. Wyjdzie na parkiet tylko w wypadku, jeśli będziemy pewni, że jest na to gotowy. Nie możemy narażać zdrowia naszego zawodnika - mówi Mikołaj Czaja, trener BM Węgiel Stali. Skrzydłowy ostrowskiej drużyny podczas półfinałowego meczu w Katowicach nabawił się skręcenia kolana.
Pojedynki wrocławsko-ostrowskie wywołują od lat duże zainteresowanie wśród fanów basketu. Nie inaczej będzie podczas spotkań finałowych, mimo iż to tylko poziom drugoligowy. Hale we Wrocławiu i Ostrowie Wielkopolskim wypełnią się po brzegi kibicami obu drużyn. Walka o awans na zaplecze ekstraklasy zapowiada się niezwykle ciekawie. - Nie bierzemy nawet pod uwagę gry w barażach. Chcemy się skupić na meczach finałowych, tak aby skończyć serię jak najszybciej - zapowiada Norbert Kulon, rozgrywający Śląska Wrocław.
Pierwsze dwa meczu finału play off grupy B II ligi odbędą się w sobotę i niedzielę we Wrocławiu w hali "Kosynierka". Początek obu spotkań o godzinie 20.00
Rywalizacja toczy się do 3 zwycięstw. Ten zespół, który pierwszy tego dokona wywalczy awans do I ligi. Przegrany będzie miał jeszcze szansę w turnieju barażowym.
Źródło: informacja prasowa WKS Śląsk Wrocław