I liga: niespodzianka na początek finału (wynik)

ogólnie miała być tajemnica. Nie rozumiem ludzi, którzy narzekają na tablice o które można rzucać. W koszykówce chodzi głównie o zdobywanie punktów bo wtedy coś się dzieje. Tylko w Stargardzie mają jakieś wypaczone poglądy że jarają się meczami typu 6:5 po I kwarcie.

wpada. pamietacie mecz startu z mks dabrowa z rzutem mordzaka z 3/4? dokladnie to samo w wywiadzie na stronie rosy o tablicach powtorzyl trener karol. dajcie juz wiec spokoj

centralnym w III lidze go nie widziałem. Czyli wychodzi, że nie jest taki super skoro nawet Karol potrafił z Rosą wejść do finału. I tak uważam, że Rosę powinien prowadzić Marek Łukomski. To on tym wszystkim dowodził. Jak wziął się za to Ignatowicz to wyleciał w 2 miesiące. Myślał, że jest super to skończył karierę. Teraz bez Marka nie istnieje. Najlepiej, gdyby nasz zarząd wyciągnął go z tej śmiesznej Rosy. Mielibyśmy swojego, młodego i na wysokim poziomie trenera.

sędziowali normalnie i powinni to robić zawsze bez żadnej łaski. Co do meczu to do tej drużyny (łącznie z trenerem) nic nie docierało od kilku tygodni. Udawało się, aż w końcu ktoś ich na ziemię sprowadził. Ładna pierwsza kwarta a później sobie odpuścili. Rosa zaczęła grać i gdy trzeba było nagle gonić to po prostu pękli. Trener 0 reakcji po przerwie. Czasów nie brał, rotacja nagle umarła. Jakby nie przygotował się na inną sytuację i nagle nie wiedział co ma robić. Gry starych zawodników nie skomentuję i z dalej idącymi wnioskami poczekam na kolejne mecze. Jest to jednak sprawa dziwna. Rosa zagrała prostą koszykówkę. Grę robił im Donigiewicz + do tego ze 3 innych gości. Reszta nie istniała, ale tych paru wystarczyło żeby rozwalić Start. Zrób z nimi Rysiu do jutra porządek i niech się biorą do roboty bo nie za takie granie im się płaci! Ps. Po liczbie komentarzy wiadomo kto wygrał. Jutro wygra Start i będzie nie więcej niż 1 wpis!