Po trzech spotkaniach Lokomotiw prowadził 2:1 w rywalizacji z Triumphem. Czwarty mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy jednak tylko po pierwszej kwarcie mogli mieć nadzieję na przedłużenie swoich szans w walce o brąz. Druga kwarta to już popis Lokomotiwu (20:12). W drugiej połowie drużynie Michała Ignerskiego pozostało już tylko kontrolować przebieg meczu.
Polak nie miał jednak wielkiego wkładu w zwycięstwo w czwartym spotkaniu. Spędził na parkiecie niespełna sześć minut. W tym czasie uzyskał cztery punkty i miał trzy zbiórki. To znacznie słabszy występ Ignerskiego w porównaniu choćby do meczu numer 3. Wówczas Polak był bliski uzyskania double-double (14 punktów, 9 zbiórek).
Lokomotiw Kubań-Krasnodar - Triumph Lubierce 91:79
(K. Rivers 22, A. Traore 22 (14 zb), L. Chalmers 17 - S. Karasiew 25, D. Jefferson 18, K. Landry 13)
Stan rywalizacji: 3:1 (Lokomotiw wywalczył brązowy medal ligi rosyjskiej).