- Niby z jego ręką wszystko jest już ok, normalnie łapie piłkę i trenuje, ale ryzyko jest zawsze. Przemek to dzielny facet, on nie wyobraża sobie, że zabraknie go w finale, ale z drugiej strony musimy uważać na jego zdrowie - mówi trener Prokomu Andrzej Adamek.
Przemysław Zamojski kontuzji nabawiał się w meczu z Zastalem Zielona Góra. W jednej z akcji nastąpił kontakt pomiędzy nim, a środkowym zielonogórzan Kirkiem Archibeque, po czym zawodnik mistrza Polski spadł na parkiet i resztę spotkania spędził z nadgarstkiem obłożonym lodem.
Okazało się, że Zamojski miał złamany nadgarstek i jego gra do końca sezonu była wykluczona. Rehabilitacja przebiegła jednak nadzwyczaj szybko, stąd powrót tego koszykarza do gry jest jak najbardziej realny.
chciałabym,żeby jak najszybciej wrócił do swojej formy i żeby pokazał kawał dobrej koszyków Czytaj całość